Claas Jaguar 690 sl

Claas Jaguar 690 sl


N, 3 listopada 2013, 15:13
4404
Mariusz5435
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 487
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 22:26
Lokalizacja: Zwoleń k. Radomia

Opis obrazka

Umyta, nasmarowana, wyropowana ... Można garażować na zimę...

Komentarz przez damian.nd » Pn, 4 listopada 2013, 09:34

Ładne obejscie :)
damian.nd
Zaczynający przygodę
 
Posty: 26
Obrazki: 417
Dołączył(a): Pn, 31 grudnia 2012, 17:36

Komentarz przez pioter » Pn, 4 listopada 2013, 10:57

gniotownik wyciągasz i konserwujesz???
18 południk.
pioter
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 240
Obrazki: 539
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 17:21

Komentarz przez samczyk » Pn, 4 listopada 2013, 18:23

Ładny i estetycznie wykonany ten garaż 8-)
Każdy nowy dzień jest lepszy z Massey Ferguson'em.
Avatar użytkownika
samczyk
Zaczynający przygodę
 
Posty: 52
Obrazki: 28
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 18:45
Lokalizacja: Warmia

Komentarz przez Mariusz5435 » Pn, 4 listopada 2013, 20:05

Piotr jeśli chodzi ci o walce to nie widzę takiej potrzeby wyjmowania ich do mycie , zresztą to jest dużo roboty , zawsze staram się jak najlepiej umyć i zakonserwować. W zimę dostanie nowe walce wiec za bardzo ich tak dokładnie nie myłem bo i tak złom. Czemu pytasz akurat o gniotownik, jest dużo też ważnych miejsc w których zbiera się dużo masy kukurydzianej.
Miło że się podoba.
Mariusz5435
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 487
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 22:26
Lokalizacja: Zwoleń k. Radomia

Komentarz przez pioter » Wt, 5 listopada 2013, 12:38

tylko że jak wyciągniesz walce to jeszcze pół taczki syfu wydłubiesz ;)

instrukcja podaje, ze walce zaraz p pracy trzeba wyciągnąć, wyczyścić i zakonserwować, strasznie korodują, przez co nie zakonserwowane szybko się zużywają.

Miałeś z Jaguarem jakieś problemy???
18 południk.
pioter
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 240
Obrazki: 539
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 17:21

Komentarz przez Mariusz5435 » Wt, 5 listopada 2013, 21:29

Jako takich poważnych warii nie było, wszystkie pasy juz nowe ostatni stary strzelił w ten sezon, (to był jej szósty sezon u nas).
Kiedyś jak stała całą zime nie odpalana to myszy zrobiły sobie gniazdo na bezpiecznikach i pocięły parę kabli, a to dźwigienki od biegów trochę rdzy złapały i już biegi nie chciały się zmieniać. A to kiedyś jakieś łożysko na napinaczy poszło, ale to chyba narmalka. Jak pas napędzający cały młyn strzelił to pociął kable od klimy i do tej pory nie można się połapać gdzie te kable są i klima nie dział, a tak to mroziła że aż szron na szybach się robił ;)
Mariusz5435
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 487
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 22:26
Lokalizacja: Zwoleń k. Radomia

Komentarz przez pioter » Śr, 6 listopada 2013, 09:43

U mnie sąsiad ma drugi sezon 685sl i cały czas coś, najpoważniejsza awaria to tłumik drgań za silnikiem, silnik chodził ale nie dawał na nic napędu i weź tu teraz zjedź na warsztat, ale dale radę. Jak kosili u mnie to rurą wypadł płaskownik z jednego wałka wciągającego akurat mi na dach w 36, dobrze że nie na maskę. Wałek do remontu, stalnica pękła, kosy nie dostały ale urwało śrubę na klepisku i jak dostawał masę to się często zapychał, średnio raz na 1ha i do końca tak kosili-koszmar, ale chłopaki nauczyli się odpychać go w 5min ;) W zeszłym sezonie, ziarno bardzo słabo robił, wałki dobre ale za małej średnicy były, trochę przeróbek i robi super. Spalanie 50l/ha i mało kiedy poniżej ale jak się zapychał to operator nie gonił. Maszyna dobra, ale swoje już zrobiła.

W jakim czasie robisz 1ha, w dobrym stanie znalazłeś że bez awarii jeździsz ;)
18 południk.
pioter
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 240
Obrazki: 539
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 17:21

Komentarz przez korbi555 » Śr, 6 listopada 2013, 09:45

albo nie mówi o awariach :lol:
Avatar użytkownika
korbi555
Zaczynający przygodę
 
Posty: 11
Obrazki: 46
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 13:24

Komentarz przez grucha » Śr, 6 listopada 2013, 15:13

Z tych modeli to już chyba trudno znaleźć coś dobrego u nas jest kilka takich i wszystkie się psują... u nas kosi Claasem 820 czyli troche nowszy model i mniej wyjechany to już awarii jest zdecydowanie mniej ;)
grucha
Zaczynający przygodę
 
Posty: 18
Obrazki: 2
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 09:20

Komentarz przez maros » Śr, 6 listopada 2013, 15:46

U nas sąsiad kosił 695sl to często właśnie paski pękały, albo jakieś łożysko siadało-na szczęście ma kombajny Claas, a większość tych podstawowych elementów pasuje bez problemu. Jak zaczęła się zapychać w zbyt mokrej kukurydzy (nad samym stawem 100% zielona) to w dwójkę doszliśmy do takiej wprawy, że chwila moment i można jechać dalej- w sumie najwięcej to w ciągu godziny z 5 razy zapchaliśmy. :D
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez Mariusz5435 » Śr, 6 listopada 2013, 18:19

Hektar takiej 3 m QQ w godzinkę położę. Spalanie było kiedyś mierzone ale już dokładnie nie pamiętam, ale coś koło 60 l/ha było.

Ja wiem czy mi się dobry model trafił, zależy za jakie pieniądze też kupisz i ile nią kosisz przez sezon. Znajomy też kupił ze 3 lata temu taką jak moja tylko trochę starszą i tańszą , ciągle mu się psuła, pokosił dwa sezony i teraz kupił nówkę NH z kemperem.

Też miałem taki sezon że średnio może co godzinę była zapchana , już szlak nas trafiał bo więcej staliśmy niż kosiliśmy, ale teraz to jak sie raz na tydzień zapcha to to normalka. :)

Jak pisałem wcześniej z sieką puki co nie ma problemu, więcej problemu mamy z przystawką, łańcuchy strzelają i frezy na wałkach się zdzierają.
Mariusz5435
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 487
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 22:26
Lokalizacja: Zwoleń k. Radomia

Powrót do Pozostałe