przez limousine » Wt, 17 września 2013, 19:30 
				Tutaj nie wystarczyło zakręcić śrubę. Potrzebna była dwa metry rury i dwóch ludzi, żeby ją napchnąć na swoje miejsce. Na szczeście pole było blisko domu to się zjechało na pit-stop. 
  Ogólnie ciężko w tym pługu zerwać śrubę, u mnie też sporo kamieni i nawet mi się nie marzył z zabezpieczeniem 
Tak łódzkie.
 
				Chłop śpi, a mu samo rośnie:)