Kuhn Master 102

przez **Radzio25** » Cz, 1 grudnia 2016, 19:39

Czym konserwowane pewnie olej przepalony ?

Szkoda tak ładną posadzkę brudzić

przez **pawel9889** » Cz, 1 grudnia 2016, 20:31

Prasa

przez **piston15** » Cz, 1 grudnia 2016, 20:48

Olej spalony to zło

przez **mirek767** » Cz, 1 grudnia 2016, 20:51

Ja kupuję podkład w sprayu 15 zł i pędzelka brudzić nie trzeba

tylko że wystarcza na 5 korpusów

przez **TheBociek1996** » Cz, 1 grudnia 2016, 20:52

Ja w ogóle nie smaruje częsci roboczych w maszynach bo po co. Przejedzie pługiem 20 m i odkładnie czyste. Jedynie rozsiewacz pół na pół olej od chińskich skuterów + ON kompresorem

przez **mac** » Cz, 1 grudnia 2016, 20:53

@pawel9889 Mi od razu przypomina się ten film https://www.youtube.com/watch?v=BI7y4KKIoUE

przez **Łukasz89** » Cz, 1 grudnia 2016, 21:26

Pewex że olej przepalony

ale z dodatkiem ON.
Dlaczego niby to zło? Nie ekologiczny? Czy nie skuteczny? Lepiej tak zabezpieczyć niż wcale.
@pawel9889 czyżby nie tylko ja nie mogę złego słowa na nią powiedzieć?

@mac klasyk.... tak fajnie zmontowanych filmów ze świecą szukać. Teraz na yt wsio na jedno kopyto

przez **Mariusz5435** » Cz, 1 grudnia 2016, 21:42

Z tego co pamiętam kiedyś był artykuł w top agrar o zabezpieczaniu maszyn na zimię, jeśli ktoś smaruje przepalonym olejem to robi większy błąd niż by wcale nie posmarował.

przez **Łukasz89** » Cz, 1 grudnia 2016, 21:48

Ciężko to pojąć ale być może. A dokładniej to że jak to to?

przez **kokoman0** » Cz, 1 grudnia 2016, 21:48

Bo przepalony olej ma dużo związków siarki i przyspiesza powstawanie korozji.

przez **Arek** » Cz, 1 grudnia 2016, 21:52

Niby dlatego, że w przepalonym oleju jest siarka i inne związki "korozjo pędne".
A jeśli pług jest w garażu to po co malować? U mnie stoi w metalowym garażu i przez zimę tylko delikatny rudy nalot się robi, jak po myciu.

przez **Łukasz89** » Cz, 1 grudnia 2016, 21:57

Teoria teorią a w praktyce po takim zabezpieczeniu korozji nie widać.... może u mnie dlatego że pół na pół z dieslem

przez **lukaczmarek** » Cz, 1 grudnia 2016, 23:26

Pytanie za 100 punktów czemu nie smarujesz zwykłym olejem tylko przepalonym który robi więcej szkody niż pożytku, jak do zakonserwowania pluga potrzeba raptem pół litra oleju?

przez **Andrzej10** » Pt, 2 grudnia 2016, 01:52

Ja zawsze zabezpieczam mieszaniną smaru ŁT z olejem tak by łatwo się rozsmarowywało i tworzyło cieniutką warstwę na el roboczych. Pod gołym niebem nic nie spływa przez zimę.

przez **bobytempelton** » Pt, 2 grudnia 2016, 05:33

Przeczytali jakiś artykulik i powtarzacie te w moim mniemaniu głupotę, zam nieraz smarowałem różne rzeczy przepalonym olejem, nieraz gdzieś tam był wylany i ja korozji nie zauważyłem, ale zaraz

może używając waszej logiki czy tam tego pana co napisał te swoje spostrzeżenia w jakiejś tam gazecie idźmy o krok dalej

skoro posmarowane cos przepalonym olejem silnikowym rdzewieje, to czemu nie rdzewieje w środku silnik

jakoś z 2 razy w życiu widziałem znikome ślady rdzy w silniku i to jeszcze po oleju z wodą, a są w śród was też ludzie którzy olej zmieniaja co 2-3lata i silnik od tegho nie zgnił i nie zardzewiał.... ale pług zgnije.... :lol:

przez **Łukasz89** » Pt, 2 grudnia 2016, 06:28

Korozja to nic innego jak tlenek żelaza. Czyli żeby rdza się pojawiła potrzebny jest tlen, tak? A to ja się pytam zatem jak przez tą powłokę dostanie się tlen? Pod chmurką owszem, deszcz może to zmyć ale pod dachem to niemożliwe... Czy wy wszyscy tacy "profesjonalni" czy to ja mam problem z interpretacją wiedzy?

przez **Arek** » Pt, 2 grudnia 2016, 07:51

@ bobytempelton
To straszenie korozją to zapewne przez ekologie. Żeby ten przepalony olej nie dostawał się do ziemi.

przez **rafi1999** » Pt, 2 grudnia 2016, 08:22

Arek napisał(a):Niby dlatego, że w przepalonym oleju jest siarka i inne związki "korozjo pędne".
A jeśli pług jest w garażu to po co malować? U mnie stoi w metalowym garażu i przez zimę tylko delikatny rudy nalot się robi, jak po myciu.

Kolega dobrze pisze najlepsze zabezpieczenie to garaż na zimę

przez **bobytempelton** » Pt, 2 grudnia 2016, 10:34

Jeszcze jeden myk wam napiszę, w mniemaniu autora tego artykułu siarka z spalonego oleju powoduje tę korozję, krótka piłka w tej chwili praktycznie nie ma siarki w paliwach

a innej drogi siarki do oleju nie ma, oleje w tej chwili sa produkowane chemicznie są syntetyczne, to nie lata 80te że było 1% siarki ileś tam olowiu i wsio inne a olej mineralny to z nazwy tylko, tak samo paliwa dobrze o tym wiecie.... wpuśście między bajki to że spalony olej powoduje korozję, zgodzę się że brzydko wygląda i do was profesjonalnych nie pasuje

a ja będę dalej go stosował.

przez **brzozak2** » Pt, 2 grudnia 2016, 13:15

Jakby oleje syntetyczne były syntetyczne to byś za przegląd w ciągniku płacił 100 k pln :lol:

. Używam takich do motorsportu i kosztują krocie.
Te "syntetyczne" to oleje zrobione przy pomocy hydrocrackingu i po średnim przebiegu niczym nie różnią się od mineralnych.

Ja nie zabezpieczam w ogóle, bo mi się nie chce i po paru miesiącach stania mam leciutki nalot rdzy, po którym nie ma śladu po 5 minutach pracy.
Jak ostatnia robota była w błocie, to nie ma nalotów korozji wcale, więc po co się męczyć??

przez **Arek** » Pt, 2 grudnia 2016, 15:43

Co do oleji to teraz właśnie syntetyczne oleje nie są syntetyczne :crazy:

tzn. niektóre są ale tak jak brzozak pisze kosztują sporo.

przez **bobek** » Pt, 2 grudnia 2016, 16:37

Czy to takie istotne czy syntetyczny czy mineralny? Grunt, że ma określoną jakość.

przez **brzozak2** » Pt, 2 grudnia 2016, 19:40

Czy zatem olej "przepalony" ma tą określoną jakość?

przez **Avendrion** » Pt, 2 grudnia 2016, 20:02

No przeciez bobek napisal ze ma

Kuhn Master 102

Kuhn Master 102

Opis obrazka