Co do robotów-za 400 tyś już da radę doic, koszty to tak pi razy drzwi 20 tys na robota rocznie.
Ja gdybym miał budowac to bym tylko Czerwone Dunki trzymał. One dośc wydajnośc mają, ale jakby je tak 3 razy dziennie robotem wydoił to by na roboty i ich utrzymanie by wyrobił, w sumie to na tą różnicę w cenie między halą a robotem.
Zaoszczędziłbym na np. wygrodzeniach. Nie brałbym tych drogich z Lely tylko bym wziął jakiegoś tańszego producenta. My mamy na tej luźnej, u Simentali (wielkie krowy) jakieś made in garaż, 5 czy 6 lat tam już są i jakoś do dziś się nic nie pogięło ani połamało, a różnica w cenie kolosalna w stosunku do Lely.
Tak samo bezściołową bym zrobił, ale zamiast ruszt posadzka wyłożona matami i na to zgarniacz. Koszty zrobienia tych kanałów i ruszt też są wielkie w stosunku do zgarniacza, a taki system już się w wielu przypadkach sprawdził.
Ja se tak przeliczyłem to taką na 240 sztuk to nawet z 4 robotami, robotem TMR za 3-3,2 mln bym postawił, a to wychodzi około 14 tyś na miejscówkę. Wiem że trochę metodą na chytrego Kuźniara, ale krowy już by trzymał. Tu parę złoty by przyoszczędził, tam parę złoty i już by szło
