Latem pali na strzała, teraz ni uja.
Chy ten podgrzewacz powietrza dolotowego cokolwiek coś daje?
Włącza się go przekręcając kluczyk w prawo, na zapłon i wciskając go w stacyjkę? Jak długo grzać?
Z kolei jak przekręcę kluczyć w lewo to powinienem mieć prąd w kabinie, nie mam. Co może być tego przyczyna? Stacyjka? Jakiś bezpiecznik?
I tym samym przekręcając kluczyk w lewo i wciskając go w stacyjkę, podgrzewam świece płomieniową?
Wiem, ze grzałka najlepsza, ale narazie jeszcze poczekamy z jej zakupem.