przez mac » N, 7 lutego 2016, 17:38
No właśnie, ciężki wybór bo za 500netto można mieć jakiegoś CNH na super wypasie i grubo ponad 200KM chyba, że ciągnik brany na jakiś program i mocowo jesteśmy ograniczeni np. do tych 160KM wtedy jest troszkę inna sytuacja. Jak sobie pomyślisz, że możesz mieć za tą samą kase ciągnik równie dobrze wyposażony na bezstopniówce i zostanie ci jeszcze 200tys za które można kupić jakieś porządne maszyny towarzyszące wtedy znowu jakoś mnie zniechęca do zakupu Fendt-a. Później słyszeć tylko komentarze "na Fendt-a starczyło, a na maszyny już nie", oczywiście mnie takie gadanie nie rusza, ale co niektórzy wola tego uniknąć i bardzo często przeceniają swoje możliwości finansowe co w ostateczności kończy się na tym, że ani Fendt-a niema ani maszyn.
Ile ton zboża fliegl pomieści a ile zasław (masz przy nim te opcjonalne burty 80cm)?