przez John » Pt, 18 grudnia 2020, 22:03
Zimą najgorszy jest marznący deszcz , wtedy to na nogach ciężko ustać , ale jak tak jest to czekamy aż puści albo odwołujemy samochód , ogólnie to chemii żadnej na beton nie stosujemy bo go niszczy , jak jest śnieg to zmiatamy bądź zdmuchujemy dmuchawą trochę piasku i idzie .
Teraz nie wyobrażam sobie pracy na naszym terenie bez tego utwardzenia gdy go nie było to wtedy były problemy , wszystko było zależne od pogody gdy polało , bajka latem , bo w miarę szybko schło , ale jesienią to była katastrofa , bywało tak że cysterna z gazem nie mogła dojechać i mokra kukurydza porosła w oczekiwaniu na susznie .
Rozum nie służy do machania łopatą, tylko do sprawienia, żeby ona sama machała.