przez Jasiupila » N, 18 sierpnia 2013, 07:06
No ja mam widły dorobione, to 10 minut i Pronarka nakładzona jak dobra słoma pszenżytnia.
Nie, no tą prasą już się nie da. Ale zależy od słomy, bo w takiej pszenżytniej, żytniej, pszennej jeżdżę od 8 do 11, bo potem na podbieraczu lubi się zapchac. W jęczmionce czy owsiance to około 14-15 śmigam. Tutaj prasowanie idzie wolno, bo długo trwa przesuwanie beli z komory do owijarki. Ale to mi rekompensuje szybki załadunek. Mimo to i tak w godzinę jestem w stanie zrobic 40 bel. Własna hydraulika w tej prasie doprowadziła do tego, że jak wszystko idzie jak należy to przy każdym balocie wystarczy stanąc, wyłączyc rewers i zmniejszyc obroty, reszta robi się sama.