Między innymi, traktor 6500godzin wymieniona pompa paliwowa na nową od 5100, stara to szrot już był, wymieniony rozrusznik, przewody paliwowe, trochę zabawy z elektryką było, paski, filtry, oleje, przejrzany cały z każdej strony.
Ogólnie jeszcze należy się obsmarować dwie firmy naprawiajàce pompy, ale narazie się powstrzymam, minęło 2 miesiące, naprawa miała trwać 7-10 dni, a w 6 tygodni nie potrafili naprawić, cena naprawy wzrosła w międzyczasie z 2500 na 4500, zrezygnowałem z usługi, a oni nie chcą odesłać mojej pompy, bo twierdzą ze włożyli już uszczelniacze za 1200 złotych

i w sumie pal go sześć można by odpuścić, ale na pompie pojechały wszystkie nyple, sterowanie gazem itd itp, urzeźbiłem prowizorkę, działa, ale nie odpuszczę tym partaczom tej starej pompy