przez Skrok » Śr, 4 września 2019, 20:20
Zabrał mnie żywieniowiec z Sano także droga mnie nie kosztowała pozatym byłem ciekawy nie tyle maszyn co kukurydzy ,nie powiem ładna była dołkami równa z jaguarem ale nawożenie 120kg P też nie małe . Ludzi bylo sporo ale sie najedli i pojechali a do ogłoszenia wyników zostalo z 20osob łącznie z przedstawicielami z firm
