przez bobek » Pn, 25 czerwca 2012, 17:00
Nie do końca. Jedni przesuwają przenośnik w miarę napełniania, inni nabijają aż wychodzi ponad sznurki i wtedy lekko przesuwają, a jeszcze inni nie przesuwają wcale.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.