przez gonzo » Cz, 23 kwietnia 2015, 20:25
Późno już, też mam kilka hektarów zawirusowanego i został co by kosztów nie generować ale plonu chyba nie będzie. Jak byś miał wilgoć, to chyba warto nad jarym pomyśleć.
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.