przez deer » Wt, 16 kwietnia 2013, 21:05
Pod qq kilka ha uprawiłem. Pod buraki pojechałem uprawić, to aby do końca pola i z powrotem do domu. Ogólnie niby sucho całkiem wierzchem ale sa miejsca że sie jedzie jak na poduszce. W 80% jest sucho ale są takie mokre miejsca i się nie mszczę czekam z burakami jeszcze ze 2 dni.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Kupię żuka PickUp-a