Nie miałem czasu na przesiadywanie w internecie, więc dopiero teraz odpisuje na powyższe pytania, za co z góry przepraszam
Dawidzie, no ja myślę że znajome, w końcu często tamtędy śmigasz
Maksiu, jeździłem dwa razy, słoma po łubinie nie była pocięta i po jednym przejeździe jak dla mnie słoma w pokosach była za słabo przemieszana. Po drugim wyglądało już zadowalająco. Wczoraj gruberowałem kolejne łubinisko, słoma też nie była pocięta, ale wystarczył jeden przejazd. A resztek pożniwnych na tym polu ze zdjęcia było dość sporo.
Sebek, Jaśka kupiłem w miejscowości Ługi Rętki, koło Siedlec. Podejście, do klienta, hmm, kitu za bardzo nie wciskali
Pawel11441, z jaką prędkością to pozostaje tajemnicą

Prędkościomierz nie pokazuje mi prawidłowej prędkości. Jeśli coś Ci to powie, to pracowałem na przełożeniu C3
pablo77, znajomy ale raczej nie z reala

Witam
Rendas(el)
ponuryzniwiarz, to tylko złudzenie. Obciążniki dokupywałem w późniejszym czasie, prawie nie używane, więc mogą mieć deczko inny odcień.