John Deere 6630 i Unia Grudziądz Kos ST

przez **maksiu** » So, 4 sierpnia 2012, 22:07

Cód i miód na moje zmęczone oczy

przez **sebekwolkasos** » N, 5 sierpnia 2012, 13:07

@maksiu, specjalnie tak napisałeś wyraz "cód"? Mam go edytować?

przez **maksiu** » N, 5 sierpnia 2012, 17:41

Tak! Daję przykład, że nie ma taryfy ulgowej nawet dla admina

przez **bobek** » N, 5 sierpnia 2012, 19:24

Jak tam Kos wytrzymuje JD Power?

przez **Rychu** » N, 5 sierpnia 2012, 19:31

Na razie się trzyma

Nie powinno być źle. W końcu to tylko kilanaśccie jelonków więcej niż koników w Ursusie.

przez **Johny66** » N, 5 sierpnia 2012, 21:28

No super super. Tylko rób z obciążnikiem inna szybkość nawrotów i lepszy uciąg.

@bobek U mnie powoli nie dotrzymuje tempa JD.
@Rychu Za kilka lat stwierdzisz, że inny byłby lepszy

przez **Rychu** » Pn, 6 sierpnia 2012, 07:18

Dzięki. Mamy do niego nie oryginalny obciążnik, ale wymaga lekkiego dopasowania. Była robiona tylko ta działka ok 3ha tak w sumie na próbę więc wybraliśmy się bez balastu. Zgadza się. Pewnie za kilka lat stwierdzę że inny byłby lepszy. Puki co agregat nowy. Na ścierniskach z małą ilością resztek pożniwnych radzi sobie z uprawą więc nie ma powodów do narzekania. pozdrawiam

http://www.youtube.com/watch?v=In3LBKS_Usg

przez **Johny66** » Pn, 6 sierpnia 2012, 09:05

Ja nie narzekam na jakośc pracy tylko na jakość agregatu.

Mój ma 7 lat z czego 5 rok pracuje z JD i co rok musze go dokręcać

John Deere 6630 i Unia Grudziądz Kos ST

John Deere 6630 i Unia Grudziądz Kos ST

Opis obrazka