Tucano 440

Tucano 440


Śr, 3 lutego 2021, 19:58
2892
Avatar użytkownika
nieklan
 
Posty: 0
Obrazki: 236
Dołączył(a): Wt, 16 października 2012, 20:17

Opis obrazka

Gdy w Claas'ie mówią Ci, że wszystko przełknie :lol:

Komentarz przez 1012 » Śr, 3 lutego 2021, 20:04

I klawisze powyginane :D
1012
Zaczynający przygodę
 
Posty: 26
Obrazki: 106
Dołączył(a): Wt, 26 czerwca 2012, 14:09
Lokalizacja: Wielkopolska

Komentarz przez Pawel11441 » Śr, 3 lutego 2021, 20:58

Heh, chyba z dwa sezony temu jeszcze w starym kombajnie mieliśmy to samo i to czasem co chwilę ;)
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Komentarz przez rafal111 » Śr, 3 lutego 2021, 21:31

Trzeba być bardzo naiwnym żeby wierzyć sprzedawca w co kolwiek. Słyszałem tylko jeden przypadek prasy na testach w mojej okolicy że faktycznie nie dało się zapchać John Deere.
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Komentarz przez romanek » Śr, 3 lutego 2021, 21:35

Czas na nowe noże sieczkarni ;)
romanek
 
Posty: 0
Obrazki: 6
Dołączył(a): N, 7 lipca 2013, 11:48
Lokalizacja: Toruń

Komentarz przez miszka31 » Cz, 4 lutego 2021, 06:43

Tc nigdy się nie zapchał na klawiszach 8-)
Avatar użytkownika
miszka31
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 39
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:25

Komentarz przez silva » Cz, 4 lutego 2021, 07:14

Przeciwnoze cofniete?
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez Guzik » Cz, 4 lutego 2021, 08:35

JD też jeszcze nie stanął na klawiszach no dobra raz ale to kosiłem zieloną komosę przy prędkości 4 km/h wtedy na bębnie nad klawiszami stanął, takie jak tu to ładnie by łykał
Guzik
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 298
Obrazki: 113
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 14:11
Lokalizacja: Powiat Gdański

Komentarz przez Wemberr2 » Cz, 4 lutego 2021, 09:20

Jest to też bardzo częsta przypadłość Mediona przy zielonym rzepaku :)
Avatar użytkownika
Wemberr2
Zaczynający przygodę
 
Posty: 11
Obrazki: 0
Dołączył(a): Śr, 10 czerwca 2015, 15:11

Komentarz przez Arek » Cz, 4 lutego 2021, 10:15

Aktywny wytrząsacz jest ? Młocarnie ze 2-3 zapchałem w rzepaku ale na klawiszach nigdy nie stanęło.
Arek
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 228
Obrazki: 224
Dołączył(a): Pt, 22 czerwca 2012, 21:45
Lokalizacja: Łowickie

Komentarz przez gonzo » Cz, 4 lutego 2021, 10:25

W rzepaku w tym roku Lexiona odtykałem z 10 razy podobno przez zużyte noże w sieczkarni, koszmar.
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica

Komentarz przez MaRcOwZu » Cz, 4 lutego 2021, 10:57

Nie wiem o co kaman ale u nas w Tucano przy rzepaku cały czas odtykaja jak nie bęben to *tylna część ciała na cztery litery, bądź określenie pięknej dziewczyny* stoi
MaRcOwZu
Nowicjusz
 
Posty: 7
Obrazki: 282
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 21:11

Komentarz przez bobek » Cz, 4 lutego 2021, 11:08

Słowo klucz zielony rzepak. Najpierw cały sezon dbają o zieloność, dużo azotu, mocna chemia, a na koniec zbiór początkiem żniw. :mrgreen:
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 699
Obrazki: 244
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez gonzo » Cz, 4 lutego 2021, 11:26

Kosiłem rzepak w połowie sierpnia :P ale rzeczywiście dalej był zielonkawy, może pod Claas-a trzeba desykować :mrgreen:
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica

Komentarz przez Pawel11441 » Cz, 4 lutego 2021, 12:13

To jest dziwne, bo u nas przez tyle lat koszenia Tucanem to tylko w jednym sezonie kilka razy się zdarzyło.
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Komentarz przez Patryk3802 » Cz, 4 lutego 2021, 12:20

A się śmiali u mnie z bizona. Gdzie u siebie przedłużyłem "tył" żeby się nie zawieszało ale to i tak musi być desykowany bo zielonego nie przelknie :crazy:
Avatar użytkownika
Patryk3802
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 86
Dołączył(a): N, 25 listopada 2012, 14:28
Lokalizacja: Woj. Dolnośląskie, powiat wołowski DWL

Komentarz przez nieklan » Cz, 4 lutego 2021, 12:29

Noże nowe, przeciwnoże na max podstawione.
Koszone 10 sierpnia u klienta razem z pszenicą.
Na bębnie to normlane, że jak za wcześnie to się zabije.
Ja u siebie zdrowe rzepaki kosze na sam koniec swój kosiłem 16 sierpnia.
Avatar użytkownika
nieklan
 
Posty: 0
Obrazki: 236
Dołączył(a): Wt, 16 października 2012, 20:17

Komentarz przez gospodar180 » Cz, 4 lutego 2021, 13:57

Było do końca wykręcić to ucho od klapy , opadła by na sieczkarnie i wszystko samo wyleciało .
Avatar użytkownika
gospodar180
Zaczynający przygodę
 
Posty: 51
Obrazki: 571
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 11:56
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez miszka31 » Cz, 4 lutego 2021, 15:31

Co mają tępe noże? bądź nie cofnięte do zapychania się na wytrząsaczach ? jeszcze raz napisze tc nigdy sie nie zapchał na wytrząsaczach , przeciw noży nigdy nie przestawiałem , młocarnia stawała nie raz :P
Avatar użytkownika
miszka31
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 39
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:25

Komentarz przez bobek » Cz, 4 lutego 2021, 15:46

Potwierdzam, tak było, nie zmyśla.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 699
Obrazki: 244
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez Dziedzio92 » Cz, 4 lutego 2021, 17:28

Blad żółtodzioba, Kiedys tez zapchalem kombajn na rzepaku, a na samych początkach nauki koszenia nawet w zbożu. Kto zapchał raz kombajn wie ze jedynie co mogło być tego przyczyna, to za wysoka prędkość
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1213
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Komentarz przez MaRcOwZu » Cz, 4 lutego 2021, 17:37

Zeby kombajn zapchać prędkością to trzeba albo mieć taki zamiar albo siedzieć pierwszy raz w kombajnie.
MaRcOwZu
Nowicjusz
 
Posty: 7
Obrazki: 282
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 21:11

Komentarz przez Pawel11441 » Cz, 4 lutego 2021, 17:57

Guzik prawda z tą prędkością, ile razy jechałem powoli, a i tak stanęło na wytrząsaczach.
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Komentarz przez nieklan » Cz, 4 lutego 2021, 17:59

Nie wiem tu prędkości dużej nie było bo ledwo bęben to brał, a czemu tak się stało to nie wiem kiedyś musi być pierwszy raz :D później była taka sytuacja że czujnik od szarpacza pękł i szarpacz sam się wyłączył może tu też tak było.
Tc kiedyś też mi się zapchał ale to dlatego, że był na skłonie.
Avatar użytkownika
nieklan
 
Posty: 0
Obrazki: 236
Dołączył(a): Wt, 16 października 2012, 20:17

Komentarz przez gonzo » Cz, 4 lutego 2021, 18:22

Nie jestem znawcą ale jak sobie raz czy drugi zanurkowałem do środka, to doszedłem do wniosku że miejscami jest tam bardzo wąsko a towaru idzie dużo...
W ostatnim sezonie rzepaki przemarzły w kwietniu i w maju, było bardzo dużo odnowionych roślin. W mojej okolicy wszyscy desykowali, nie zrobiłem tego i czekałem do końca, co się chyba opłaciło.
Jednak przy koszeniu było widać że kombajn nie jest w stanie połamać łodyg. Było dużo roślin bardzo przypominających krzaki, jedna taka w gardzieli nad sieczkarnią i po temacie.
Zatkanie spowodowane nadmierną prędkością można zrozumieć przy zablokowaniu młocarni ale tylu kombajnu ?
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica

Komentarz przez nikt933 » Cz, 4 lutego 2021, 18:43

Mam Megę 204 i gdy młócę rzepak z zielonymi badylami to mam to samo. W zeszłym roku wymontowywał tylne widły i jest lepiej ale całkiem problemu nie wyalienowałem. W sieczkarni mam nowe ząbkowane noże wiec to nie od tego. Myślę że winny jest wąski wlot do sieczkarni, po prostu zielone badyle nie dają się kruszyć i wszystko się blokuje przed wałem z nożami. Lexiony 400 mają dużo większy wlot do sieczkarni i tam problemu takiego nie ma. W desykowanym rzepaku tego problemu nie ma.
Ostatnio edytowany przez nikt933 w Cz, 4 lutego 2021, 21:09; edytowany 1 raz
nikt933
Nowicjusz
 
Posty: 3
Obrazki: 2
Dołączył(a): N, 5 sierpnia 2012, 19:02
Lokalizacja: Kujawy

Komentarz przez Patryk3802 » Cz, 4 lutego 2021, 21:48

Dziedzio92 napisał(a):Blad żółtodzioba, Kiedys tez zapchalem kombajn na rzepaku, a na samych początkach nauki koszenia nawet w zbożu. Kto zapchał raz kombajn wie ze jedynie co mogło być tego przyczyna, to za wysoka prędkość

Toc teraz mnie rozbawił bizon i dużą prędkość. Ja w zbożu nigdy nie zadkalem w rzepaku młocarnie 2razy złapałem a wytrząsacze w rzepaku nie ma sezonu bez tego. Ale syty głodnego nie zrozumie tak jak rotorowiec klawiszowca
Avatar użytkownika
Patryk3802
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 86
Dołączył(a): N, 25 listopada 2012, 14:28
Lokalizacja: Woj. Dolnośląskie, powiat wołowski DWL

Komentarz przez Dziedzio92 » Cz, 4 lutego 2021, 21:50

@ MaRcOwZu Nie zawsze wszystko jest oczywiste. W rotorze idzie szybciej zapchac na zielonce czy w wilgotniejszej slomie. Chwila nieuwagi wystarczy. Ostatnim razem w rzepaku mialem cos takiego ze z suchych badyli momentalnie wpadalem w zielonke, godzina 19-20, braklo tych promieni slonecznych i juz jest zaduszony.

Orzel bizon nie osiaga takiej wydajnosci jak moj przynajmniej w 1/3 wiec nie kozacz bo nie ma czym
Ostatnio edytowany przez Dziedzio92 w Cz, 4 lutego 2021, 21:57; edytowany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1213
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Komentarz przez brzozak2 » Cz, 4 lutego 2021, 23:20

raz bez desykacji medionem kosilem, po 10 takim odpychaniu jednego dnia przeprosilem glifosat za rok.
teraz z duzym kombajnem mozna probowac.
brzozak2
Zasłużony dla forum
 
Posty: 551
Obrazki: 24
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 20:55

Komentarz przez Arek » Pt, 5 lutego 2021, 02:16

W zeszłym sezonie skosiłem 70ha rzepaku, żaden nie był desykowany a często bardzo mokry i ani razu tak się nie zapchało, ogólnie rzepaku tacanem skosiłem ze 250ha rzepaku i nigdy nie było problemów na wytrząsaczach.
Arek
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 228
Obrazki: 224
Dołączył(a): Pt, 22 czerwca 2012, 21:45
Lokalizacja: Łowickie

Komentarz przez Patryk3802 » Pt, 5 lutego 2021, 07:38

Dziedzio92 napisał(a):@ MaRcOwZu Nie zawsze wszystko jest oczywiste. W rotorze idzie szybciej zapchac na zielonce czy w wilgotniejszej slomie. Chwila nieuwagi wystarczy. Ostatnim razem w rzepaku mialem cos takiego ze z suchych badyli momentalnie wpadalem w zielonke, godzina 19-20, braklo tych promieni slonecznych i juz jest zaduszony.

Orzel bizon nie osiaga takiej wydajnosci jak moj przynajmniej w 1/3 wiec nie kozacz bo nie ma czym

Niech nawet wykasza 100ha dziennie twój i co to wnosi do postu i tematu zapychania?
Avatar użytkownika
Patryk3802
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 86
Dołączył(a): N, 25 listopada 2012, 14:28
Lokalizacja: Woj. Dolnośląskie, powiat wołowski DWL

Komentarz przez Guzik » Pt, 5 lutego 2021, 08:16

Dziwce macie kombajny JD najszybciej staje na młocarnia ale to przez 9 lat może 8 razy klawisze nie tyle co można zapchać a na bębnie nad wytrząsaczami potrafi się owinąć ale wtedy wsteczne obroty i się samo odetka, raz nam się nawinęło słoma z pszenżyta koszonego w rosę jak *wulgarne określenie męskich narządów rozrodczych* bo rano burza miała przyjść to się nawinęło na wał od sieczkarni bo już nie była w stanie tego siekać taki gnój tak więc uświadamiacie mnie nadal w opinie że Claas tylko lexa potrafi wyprodukować :mrgreen:
Guzik
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 298
Obrazki: 113
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 14:11
Lokalizacja: Powiat Gdański

Komentarz przez danield28 » Pt, 5 lutego 2021, 21:02

Nie zapchał się na wytrząsaczach tylko przestrzeń miedzy tylna klapą a wystrząsaczami jest mała i jak sporo zielonych badyli to się zawiesi.
danield28
Zaczynający przygodę
 
Posty: 72
Obrazki: 65
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 13:41
Lokalizacja: Żuławy

Powrót do Claas