Skrok napisał(a):Hulk zajebisty ale nie wiem czy tylko u mnie sporo się łamało przy koszeniu.

U mnie Hulk był pierwszy i ostatni raz w tym sezonie. Największa jego wada to wyleganie korzeniowe, jak jeszcze grasuje stonka kukurydziana to w ogóle masakra. Ogólnie plon ok, ale przegrał plonowo zarówno z walterinio jak i z danubio (obie odmiany mega

), siane obok siebie wszystkie. A Figaro, jeszcze na piachu, to nieporozumienie. Ta odmiana to tylko na dobre i mokre gleby, jak przysuszy to owszem duża wyrośnie ale bez kolby.