Nie, nie byłem. Jeżdżąc do Ciecha z reguły przy niej przejeżdżam, to widziałem całą rozpierduchę jaka tam była i jak ją wykańczali, wydaje mi się, że w ziemi długo się z nią babrali, potem jak już wyszli na wierzch to moment stanęła. Rozmawiałem z ludźmi którzy mają styczność z tym gospodarstwem, jak i z ludźmi od wyposażenia tej obory. Niby wszystko fajnie, pięknie i wygodnie, ale sami handlowcy nieoficjalnie mówią że mimo wszystko tych pieniędzy to nie warte, i to nie tylko w odniesieniu do tej obory, ale ogólnie, koszty obsługi też spore. Podobno legowiska/maty jakoś kiepsko są rozwiązane, nie wiem o co chodzi, ale mówią że nie wróżą krowom tam długiego żywota na nich. Może jeśli tak będzie to właściciel będzie to poprawiał. Do odchodów chyba robot miał być? Ale fakt faktem wrażenie robi niezłe
Tylko chatkę fajną właściciel znów zastawił, pierw kiszonkami paskudził a teraz oborą.... Chociaz błota nie będą już miec na drodze może
