Witajcie.
Nie wiem, czy to odpowiedni rozdział, ale najwyżej przeniesiecie.
Przejąłem niedawno gospodarstwo i byłem w tym tygodniu złożyć wniosek o nadanie numeru producenta pasz u powiatowego lekarza weterynarii, oczywiście dostałem listę wytycznych, więc chcąc nie chcąc, coś trzeba wprowadzić.
Doszedłem do punktu z matami dezynfekcyjnymi. Maty mają być trzymane na wypadek epidemii, nie muszą być cały czas ułożone.
Tylko pytanie, czy kupować gotowe, które są dość drogie, czy próbować coś samemu wykombinować?
Pianka tapicerska na allegro to groszowe sprawy, a pewnie takie coś jest w tych matach.
http://allegro.pl/p003-pianka-gabka-tap ... 96318.html
Tylko pozostaje problem jakiegoś pokrowca do tego.
Nie wiem taż jakich wymiarów mam mieć te maty. Czy musi byś taka wjazdowa żeby całe koło ciągnika zrobiło na niej obrót. Czy wystarczy mała 40x60 cm przed każdym wejściem do obory?
Jak to u Was wygląda?
Może coś takiego:):
http://allegro.pl/materac-piankowy-pokr ... 35479.html
Nie wiem tylko czy pokrowiec od wewnątrz nie ma jakiejś folii, żeby dziecko nie zasikało materaca:)
A tak wygląda niby profesjonalna mata:
http://www.polmarprofil.pl/maty_o_d.html