Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Witam. Dziś gdy poszedłem odpalać Forterrę przekręciłem kluczyk normalnie odpaliła, jednak kontrolki zgasły i nie działają pół biegi, nie włącza się napęd i EHR. Dopatrzyłem się że spalił się bezpiecznik, po założeniu nowego również od razu się przepala..
Moje pytanie co powoduje palenie bezpiecznika? Spaliła się jakaś kostka czy co? Mieliście taki przypadek? Liczę na waszą pomoc.

@zetorki, na wstępie sprawdź uzwojenie elektrozaworu (nawet od razu cały elektrozawór sprawdź) od załączania przedniego napędu. Jeżeli jest to możliwe oczyść je. Jak to nie pomoże to czeka Cię wymiana elektrozaworu. Miałem taki przypadek i dokładnie to samo się działo co u Ciebie. Po wymianie tego elektrozaworu problem palących się bezpieczników zniknął.

A może dałoby radę samą cewkę wymienić? Na pewno taniej

@maksiu, ja wymieniałem cały. Obawiam się że nie da się samej cewki wymienić.

Panowie pojawiła się nowa awaria Mianowicie, jak dam przełącznik EHRu do góry, to podnośnik podnosi do samej góry i cały czas podaje olej aż ciągnik przydusza... następnie jak chcę opuścić podnośnik, to opuści jakieś 20 cm i dalej nie opuszcza :/ Dodam że jak przekręcam kluczyk to pomarańczowa i czerwona kontrolka migną razem, potem gasną i zapala się czerwona kontrolka.
Co może być nie tak?

Podejrzewam, że potencjometr podnośnika. A jak pokrętłem kręcisz, to reaguje poprawnie?

Pokrętła działają poprawnie.

A to ciekawe, bo jeżeli przy kręceniu pokrętłem podnośnik reaguje poprawnie w całym zakresie (podnosi i opuszcza na tyle na ile ustawisz), to potencjometr nie może być uszkodzony.
Trzeba rozkodować ten błąd.

Poprawka, podnośnik nie reagował do końca jak ustalałem wysokość podnoszenia, podnosił mniej więcej tam gdzie ustawiłem, a nie kiedy podnosił do samego końca bez różnicy jak ustawiłem pokrętło, jedynie gdy włączałem amortyzację wszystko wracało do normy...

Skończyły mi się pomysły. Trzeba by błąd rozkodować...