Strona 1 z 1

Dzierżawy, prawo pierwokupu, wejście na grunt, bezumowne użytkowanie.

PostNapisane: Wt, 4 grudnia 2012, 21:10
przez silva
Nie wiedziałem gdzie dać taki temat więc daje go tu.

Na ile umowa dzierżawy (nie ANR) zobowiązuje. Czy jest wtedy coś takiego jak pierwokup gdy ktoś mi nie chce sprzedać? Czy może mi ktoś ją zabrać?

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 4 grudnia 2012, 21:43
przez gonzo
Tak obowiązuje prawo pierwokupu o ile widniejesz na rejestrze gruntów(masz prawo na papierze) bo z nim wydzierżawiający musi iść do notariusza jak będzie chciał sprzedać i wtedy notariusz pyta Cię czy Ty nie chcesz kupić.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 4 grudnia 2012, 21:51
przez silva
Co znaczy dokładnie że mam prawo na papierze. Czy w umowie muszę mieć to napisane Czy po prostu wystarczy że dzierżawie te 3 lata i mam ją zarejestrowaną w gminie. Ale jesli ktoś mnie przebije w cenie to pierwokup można powiedzieć że nie obowiązuje bo się nie zgodzę na wykup.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 4 grudnia 2012, 22:23
przez andrzej2110
A co w przypadku gdy właściciel chce sprzedać a dzierżawca jest zainteresowany zakupem ale za kilka lat bo teraz brak funduszy??

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 4 grudnia 2012, 22:26
przez gonzo
Znajomy miał taką sytuację ostatnio, kupował ziemię którą ktoś inny wcześniej dzierżawił i zgłosił dzierżawę do gminy i geodezji to zanim znajomy kupił, notariusz szukał dzierżawcy i pytał czy nie chce kupić za ta samą cenę, którą ustalił znajomy.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 4 grudnia 2012, 22:43
przez silva
Czyli nie ma się co targować i podbijać cenę jeśli dzierżawie, tylko czekać aż notariusz zadzwoni i zapyta czy nie chce kupić. A jeśli nie zadzwoni?

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 4 grudnia 2012, 23:56
przez DuzyGrzegorz
Prawo pierwokupu masz jeżeli dzierżawisz co najmniej 3 lata i posiadasz gospodarstwo, a dzierżawione grunty wejdą w jego skład. Jak nie zadzwoni to umowa sprzedaży nie jest ważna (art. 599 § 2 k.c.).

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 01:06
przez zyrafa
Pewnie że zadzwoni ale stawka dla dzierżawcy będzie 10 razy za duża od tej którą jest w stanie zapłacić. Wtedy kupi ją umówiona osoba nawet za stawkę chociażby 11 razy większą, następnie po dokonaniu transakcji różnicę w wysokości 9 krotnej stawki rzeczywistej zwróci pierwotnemu właścicielowi z którym się na to wcześniej umówił.

Czyli jest się co targować, by wybić z głowy wydzierżawiającemu takie numery i zamknąć konkurencji drogę wiodącą do zmowy.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 08:16
przez gonzo
Ciekawa koncepcja tylko jak znam ludzi możesz się zdziwić jeżeli sprzedający powie Ci że nie zamierza oddać :D

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 09:22
przez bobek
Natura zna takie przypadki. ;) Pozostaje jedynie kwestia na kogo się trafi. :D

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 09:28
przez silva
Nie rozumiem Twojej wypowiedzi @zyrafa.
Jak ja dzierżawiłem pole oni się umówią że tamten kupuje a ja nie podbije ceny, wtedy notariusz zadzwoni i mogę kupić za ich umówioną?
Ale też jest sposób na takie coś. Jeśli chce komuś podkupić pole co ktoś dzierżawił powyżej 3 lat i omówię się ze sprzedawcą na jakąś kwotę a notariuszowi podamy zawyżoną cenę a rozliczymy się po swojemu. Tak też chyba można.

No ale jak dojdzie już powiedzmy do tego że ktoś mi podkupi. Co trzeba wtedy robić? Iść do sądu i się sądzić kilka lat?

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 10:20
przez DuzyGrzegorz
Fachowo to się nazywa oszustwo.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 10:44
przez gonzo
I to takie oszustwo, przy którym można się samemu oszukać.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 13:47
przez silva
Czyli jaki najlepszy sposób by ktoś mi nie zabrał dzierżawy (nie chodzi tylko o sprzedaż komuś innemu). Co powinno być zawarte w umowie?

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 16:10
przez DuzyGrzegorz
Umowę dzierżawy zawartą na czas oznaczony lub nieoznaczony wydzierżawiający może wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia w następujących wypadkach:
a - gdy dzierżawca zalega z zapłatą czynszu dzierżawnego, po udzieleniu dodatkowego trzymiesięcznego terminu do zapłaty tego zaległego czynszu (art. 703 k.c.),
b - jeżeli dzierżawca używa przedmiotu dzierżawy w sposób sprzeczny z umową lub przeznaczeniem i czyni to mimo upomnień (ustnych przy świadkach lub najlepiej pisemnych) przez wydzierżawiającego (art. 667 §2 zd. 1 k.c.)
c - jeżeli dzierżawca bez zgody wydzierżawiającego odda przedmiot dzierżawy osobie trzeciej (bezpłatnie lub w poddzierżawę (art. 698 § 2 k.c.).
A więc umowa dzierżawy musi zawierać jasno określony termin jeżeli jest terminowa, sposób i terminy wypowiedzenia, sposób użytkowania, ewentualne nakłady i sposób ich rozliczania. Powinien być też wskazany sposób rozwiązywania sporów na tle dzierżawy, a przynajmniej wskazany sąd.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 17:18
przez redek
Można dodać, że umowa na czas nieoznaczony może być wypowiedziana, zgodnie z treścią art. 704 KC, na jeden rok naprzód na koniec roku dzierżawnego.
Umowy na czas określony, o ile nie zachodzą przypadki wymienione przez @Dużego Grzegorza nie można wypowiedzieć przed jej końcem.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 17:57
przez zyrafa
silva napisał(a):Czyli nie ma sie co targować i podbijać cene jeśli dzierżawie, tylko czekać aż notariusz zadzwoni i zapyta czy nie chce kupić. A jeśli nie zadzwoni?

Poprzednia odp tyczy się pytania powyżej.
Odpowiem jeszcze raz. Jeśli będziesz siedział z założonymi rękami czyli nie targował itd. i nie dojdzie między wami do porozumienia to wydzierżawiający bez oporu znajdzie sobie nowego klienta który da żądaną kwotę, a Twoje prawo do pierwokupu nie będzie dla nich większą przeszkodą.

EDIT: Chcę nadmienić że umowy dzierżawy według mojej opinii to o kant można potłuc. Tu nic nie jest pewne, zwłaszcza że zawieramy je najczęściej z osobami nie kompetentnymi które nie znają swoich tym bardziej naszych praw, rządzą się własnymi przekonaniami i nie zawahają się respektować swojego zwierzęcego zachowania które mówi jak koniec dzierżawy dzisiaj to tak ma być, w innym przypadku cię spalę. Może napisałem dość dosadnie ale niestety u osób tego pokroju jest wszystko możliwe. Oczywiście są pewne wyjątki, ale to rzadkość. Zazwyczaj są to alkoholicy i inny margines.

Niedawno o mały włos nie zostałem wykorzystany. W zasadzie człowiek chciał wykorzystać żonę, bo bez jej wiedzy dogadywał ze mną cenę na ziemię której jak się okazało ona nie planowała sprzedać. Podejrzewam że podrobiłby jakieś podpisy i by przeszło. Tylko co dalej ona założyłaby sprawę i owszem sąd męża ukarałby jakimiś pracami społecznymi no i mi ziemię odebrał. Tylko kto zwróciłby poniesione koszty? Na szczęście ludzie wcześniej jej donieśli o planowanej przez męża transakcji i telefoniczne mnie uprzedziła że ona jest współwłaścicielem ziemi i nie planuje jej sprzedawać.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 18:12
przez DuzyGrzegorz
Będzie przeszkodą. Prawo pierwokupu obowiązuje przy sprzedaży osobie trzeciej.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 18:17
przez silva
No ale @Duży Grzegorzu w tym przypadku co pisze @Zyrafa to po prostu ten co dzierżawi nie daje kwoty tej co chce wziąć wydzierżawiający

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 18:23
przez zyrafa
DuzyGrzegorzu wiem że prawnie jest to uregulowane. Ale jak to mówią prawo jest po to by je omijać. Dlatego napisałem że nie będzie ono przeszkodą bo po prostu poprzez zmowę je ominą i ciężko będzie im to udowodnić.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 18:28
przez Senator
redek napisał(a):Umowy na czas określony, o ile nie zachodzą przypadki wymienione przez @Dużego Grzegorza nie można wypowiedzieć przed jej końcem.

Można, wtedy płaci się odszkodowanie. W mojej wsi był taki przypadek, za wypowiedzenie umowy dzierżawy (do jej końca brakowało 6 lat, sama umowa na 15 lat) właściciel 9 ha działki miał zapłacić dzierżawcy ponad 80 tysięcy złotych.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 18:32
przez silva
A na jakiej zasadzie? Długo sie sądzili? Było w umowie że jeśli zabierze to tyle płaci?

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 18:36
przez DuzyGrzegorz
Za niewywiązanie się z warunków umowy dzierżawy. Jeżeli dzierżawca wykaże, że poniósł stratę to ma odszkodowanie jak w banku. Kiedyś występowałem w sądzie jako biegły i wielokrotnie wyliczałem wartość takiego odszkodowania (tzw. utracone pożytki).

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 19:01
przez Senator
@silva, sądzili się ja wiem może z rok, może nawet nie, ale w końcu gościu oddał dzierżawę bez odszkodowania i zakończył swoją przygodę z gospodarką, teraz zajął się czym innym i idzie mu całkiem nieźle :D

Umowa raczej standardowa, bez żadnych odszkodowań, ale ręki bym sobie nie dał uciąć.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 19:32
przez DuzyGrzegorz
Ale czy umowa zawierała klauzulę o braku odszkodowania czy w niej nie było mowy o odszkodowaniu? Bo jak nie wykluczała odszkodowania to się takie odszkodowanie należy. Mogły być inne okoliczności które znosiły odszkodowanie lub powodowały roszczenie wzajemne.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 grudnia 2012, 21:37
przez Senator
Raczej nie było mowy, bo i który z nich by pomyślał że spotkają się w sądzie.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 11 grudnia 2012, 11:30
przez black80
Z tego co wiem w obrocie prywatnym po wygaśnięciu umowy dzierżawy prawo pierwokupu nie obowiązuje. Prawo to dotyczy tylko gruntów obecnie dzierżawionych z zachowaniem pewnych warunków tak jak podpisanie umowy tzw pewnej dzierżawy ( potwierdzenie w gminie lub u notariusza) czas określony z datą jej rozpoczęcia czas trwania z tego co wiem musi przekroczyć 3 lata. W czasie trwania dzierżawy kupujący musi poinformować że sprzedaje grunty. W przypadku znacznego zawyżenia ceny przez sprzedającego kupujący może powołać biegłego rzeczoznawcę który na podstawie innych umów zawieranych w tej okolicy oszacuje cenę gruntów i na tej podstawie możemy je nabyć po niższej cenie. Więc zawyżanie ceny i sprzedaż nie dzierżawcy( w okresie jej trwania) może skończyć się źle dla kupującego gdyż w sądzie będzie przesłanka do zastosowania prawa pierwokupu zwrotu nieruchomości dzierżawcy po cenie niższej (jeśli drogo kupił) oraz w przypadku podania nieprawdy podczas zawarcia umowy sprzedający jak i kupujący w równej mierze mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Natomiast jeśli umowa dzierżawy wygaśnie (nawet jeden dzień po) i nie zachowało się warunków dzierżawca nie ma żadnych praw.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 21 stycznia 2014, 14:09
przez wredzioch
gonzo napisał(a):Tak obowiązuje prawo pierwokupu o ile widniejesz na rejestrze gruntów(masz prawo na papierze) bo z nim wydzierżawiający musi iść do notariusza jak będzie chciał sprzedać i wtedy notariusz pyta Cię czy Ty nie chcesz kupić.


Otóż to, sam w ten sposób kupowałem grunty. Tylko trzeba zadbać o to, by być w rejestrze.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 13:24
przez DuzyGrzegorz
Nie ma znaczenia czy wydzierżawiasz od ANR czy od osoby prywatnej. Warunkiem jest aby umowa dzierżawy dawała prawo pierwokupu jest:
- umowa dzierżawy musi być zawarta pisemnie,
- umowa dzierżawy musi posiadać datę pewną, (data zawarcia umowy dzierżawy musi być poświadczona urzędowo przez jakiś organ państwowy, albo samorządu terytorialnego albo notariusza,
- umowa dzierżawy musi zostać zawarta na minimum 3 lata.
Warunki również musi spełniać rolnik chcący z prawa pierwokupu skorzystać:
- musi być osobą fizyczną lub rolniczą spółdzielnią produkcyjną,
- musi prowadzić gospodarstwo rodzinne,
- nabywana dzierżawiona dotychczas nieruchomość musi wejść do jego gospodarstwa rolnego,
- posiada kwalifikacje rolnicze,
- musi oświadczyć że będzie prowadził gospodarstwo osobiście
- musi mieszkać na terenie gminy, w której położona jest co najmniej jedna z nieruchomości wchodząca w skład gospodarstwa rolnego,
- łączna powierzchnia gosp. rodzinnego wraz z nabywaną nieruchomością nie przekracza 300 ha.
Pozdrawiam!

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 14:51
przez andrzej2110
A co z ceną?? Załóżmy ze spełniam warunki do pierwokupu ale sąsiad zaoferuje więcej??

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 15:15
przez DuzyGrzegorz
To nie jest licytacja więc nie będzie miał możliwości przebić ceny. Sąsiad zaproponuje wydzierżawiającemu cenę, a jeżeli jest ona satysfakcjonująca idą do notariusza i spisują warunkową umowę sprzedaży wpisując tę zaoferowaną i satysfakcjonującą obie strony cenę. Umowa warunkowa oznacza, że w przyszłości będzie zawarta pod warunkiem, że osoba mająca prawo pierwokupu nie skorzysta z tego prawa. Cena jest tą którą osoba mająca prawo pierwokupu musi zapłacić sprzedającemu aby z tego prawa skorzystać i co najważniejsze nie musi jej przebić. Nabywca z umowy warunkowej nie może swojej ceny zmienić tak jak i sprzedający. Jeżeli osoba mająca prawo pierwokupu skorzysta z tego prawa to idzie do notariusza razem ze sprzedawcą, płaci cenę ustaloną w umowie warunkowej i sporządzają umowę sprzedaży. Jeżeli sprzedawca nie będzie chciał iść do notariusza to sąd go do tego przymusi. Jeżeli zaś osoba mająca prawo pierwokupu nie skorzysta z tego prawa to sprzedający idzie do notariusza z kupującym z którym zawarł umowę warunkową.
Warto jest umowy dzierżawy z których wynika prawo pierwokupu zgłaszać do ewidencji gruntów, gdyż to uniemożliwi sprzedającemu zatajenie prawa pierwokupu ciążącego na nieruchomości (nie na sprzedającym!!!) przed notariuszem. Jeżeli fakt ten zatai to przysługuje osobie posiadającej prawo pierwokupu roszczenie odszkodowawcze. Pozdrawiam!
P.s.
Proszę nie mylić umowy wstępnej z umową warunkową. Jeżeli Cię interesuje co z umową dzierżawy jeżeli wydzierżawiona nieruchomość zostanie sprzedana to mogę napisać. Jeżeli coś nie jasne to też pisz.

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 17:06
przez andrzej2110
No a gdybym nap ja daje 20tyś/ha a właściciel chce 30tyś/ha. Mnie nie stać dać takiej ceny ale jest inny chętny który daje właścicielowi te 30
Rozumiem że w umowie dzierżawy nie ma podanej ceny za jaką mam możliwość wykupienie??

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 18:15
przez DuzyGrzegorz
Wtedy nie realizujesz prawa pierwokupu. Prawo pierwokupu realizujesz wtedy i tylko wtedy gdy sprzedaż jest realizowana na rzecz innej osoby. Tak w uproszczeniu Ty możesz powiedzieć, że za taką ceną to jato kupię. Płacisz tę cenę i stajesz się właścicielem.
Nawet w tym wypadku gdy inny daje więcej od Ciebie możesz skorzystać z prawa pierwokupu dając 30 tys. zł, nie musisz go przebijać.
Temu kto posiada prawo pierwokupu raczej nie opłaca się brania udziału w licytacji, a nawet ujawniania swojego zainteresowania kupnem gdyż jak wiadomo im więcej kupujących tym wyższa cena. Może być też taka sytuacja, że przelicytujesz wszystkich, a to tak jakbyś z prawa pierwokupu nie korzystał. Zresztą nawet nikt Cię nie powiadomi o transakcji gdyż jesteś stroną.
Cena nie jest określona w umowie dzierżawy lecz w warunkowej umowie sprzedaży. Masz prawo wejść do umowy sprzedaży w miejsce kupującego wymienionego w umowie wstępnej na jego warunkach cenowych.
W razie gdy jeszcze coś nie jasno napisałem to pisz. Pozdrawiam!

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 18:59
przez andrzej2110
Czyli nie wiele to daje. Tak czy tak muszę dać tyle kasy na ile zgodzi się właściciel a jeśli będzie miał innego kupca to ceny nie opuści...

To prawo obowiązuje tylko do czasu końca okresu dzierżawy ??

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 20:04
przez DuzyGrzegorz
Jeżeli cena podana w umowie warunkowej wg osoby mającej prawo pierwokupu odbiega od cen rynkowych to może ona w ciągu 14 dni od dnia złożenia oświadczenia o wykonaniu prawa pierwokupu, wystąpić do sądu o ustalenie ceny tej nieruchomości.
Prawo pierwokupu przysługuje dzierżawcy, więc jeżeli nie jesteś dzierżawcą to nie przysługuje Ci prawo pierwokupu. Jak coś jeszcze to pisz. Pozdrawiam!

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 20:35
przez chomik111
Jeśli mogę zadam pytanie z innej beczki choć też o dzierżawie. Mam zawartą umowę dzierżawy w 2012 roku na okres 10 lat, z zapisem że nie podlega rozwiązaniu przed upływem okresu jej trwania, czyli przed 2022 rokiem. Właściciel, który krótko mówiąc jest nie słowny bo tydzień 2 tyg temu zapewniał mnie że sprzeda mi to pole i już dogadywaliśmy cenę poleciał sobie w kulki, bo dzisiaj zgłosił się do mnie "posłannik" z pewnej firmy, że przymierzają się do kupna jeden działki którą dzierżawie, a w przyszłości reszty. Z tego co się orientuje właściciel może sprzedać pole ale kupujący przejmuję wszystkie zobowiązania wynikające z umowy, czyli nie może mi wypowiedzieć umowy, a ja mam prawo użytkować to pole do 2022 roku? Nawet jeśli na umowie dzierżawy nie ma daty pewnej, to nadal jest ona wiążąca? Bo inaczej po co zawierać takie umowy.. skoro są nic nie warte.. Czy się mylę ??

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 21:38
przez DuzyGrzegorz
Nie mylisz się. Nowy właściciel wchodzi w miejsce dotychczasowego. Umowa obowiązuje nadal. Pozdrawiam!

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 22 stycznia 2014, 22:08
przez chomik111
Dzięki ci za odpowiedź.. uspokoiłeś mnie przynajmniej na te kolejne 8 lat..

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Śr, 5 marca 2014, 11:25
przez farmer.piotr
DuzyGrzegorz napisał(a):Nie mylisz się. Nowy właściciel wchodzi w miejsce dotychczasowego. Umowa obowiązuje nadal. Pozdrawiam!

Potwierdzam ;]

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Wt, 21 października 2014, 15:14
przez sander
A jest możliwość negocjowania cen?

Re: Dzierżawy

PostNapisane: Cz, 15 stycznia 2015, 18:26
przez Kobys
Cen dzierżawy czy kupna ?

Re: Dzierżawy, prawo pierwokupu, wejście na grunt, bezumowne użytkowanie.

PostNapisane: N, 15 marca 2015, 18:34
przez dialt1
calkiem ciekawy pomysl. brakowalo tu tego :)

Re: Dzierżawy, prawo pierwokupu, wejście na grunt, bezumowne użytkowanie.

PostNapisane: N, 15 marca 2015, 18:50
przez Kobys
Chłopaki a jak to jest z bezumowną uprawą ziemi anr, podobno są za to duże kary, ale jeden taką o to uprawia i z pół roku temu był gościu z anr porobił zdjęcia i mówił, że będą sprzedawać. A o tym, że kara za uprawianie nic nie mówił.

Re: Dzierżawy, prawo pierwokupu, wejście na grunt, bezumowne użytkowanie.

PostNapisane: Wt, 17 marca 2015, 09:32
przez agromatik
Jeżeli nie podałeś tego pod dopłaty to mogą Ci nadmuchać, nie ma dowodu że to twoja uprawa. Jeżeli jednak podałeś pod dopłaty, bądź cierpliwy sami zgłoszą się po kasę.

Re: Dzierżawy, prawo pierwokupu, wejście na grunt, bezumowne użytkowanie.

PostNapisane: Wt, 17 marca 2015, 13:55
przez Kobys
Nie ja nie uprawiam, ale bylem ciekaw jak to jest