Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

jaro napisał(a):Zgoda-tylko kto tak teraz buduje domy tak jak kiedyś budowało się stodoły ?

Paru by się znalazło-ten co u mnie będzie też składa wszystko na ziemi,numeruje elementy i potem wnosi do góry-szkielet postawiony w jeden dzień.
Bo łączenia na blachy to mogę sobie sam robić-bo nie jestem cieślą,i ani dobrze koło cieśli nie stałem.

Nie patrzmy na budownictwo w USA-to nie nasza szerokość geograficzna-jeśli już mamy brać wzorce to z budownictwa kanadyjskiego,skandynawskiego.A właściwie to tylko jego elementy.

Ocieplenie poddasza to ja raczej widzę natrysk pianki-usztywnia konstrukcję,szczelne,samo się trzyma,brak mostków.

gonzo napisał(a):Tornada w USA są jeszcze jak dotąd silniejsze niż te nasze lokalne Co nie zmienia faktu że ich budownictwo wygląda na "łamliwe" piszę że wygląda bo nie wiem nie byłem niestety. Kamery do termowizji są stosowane u nas w budownictwie ale to jak sobie ktoś życzy i zapłaci.

Mnie dwa lata temu takie nasze lokalne tornado rozwaliło dwa budynki. Został dom i garaże. Ci sąsiedzi co mieli dalej od drogi zabudowania to nawet gruz z budynków zabrało. Przyczepa leżała ok 250 m od miejsca gdzie stała. Po drodze były dwa płoty nieuszkodzone.

Ciekawe kiedy taki przeciętny Kowalski zdecyduje się na budowę prawdziwego domu pasywnego bo póki co to mamy w Polsce raczej parę pokazowych takich domów a nie typowo mieszkalnych.

Pasywny w naszym klimacie jest ekonomicznie nieuzasadniony, co innego za naszą zachodnią granicą. Moim zdaniem lepiej celować w dom 5 litrowy, lepiej się na tym wyjdzie.
Koszt odcięcia fundamentów(szkłem piankowym) w średniej wielkości domu to ok 20 000 zł, taką cenę znalazłem w necie. W 5 litrowym da się bez tego obejść.

gonzo napisał(a):Się wtrącę rozmawiałem z cieślami i szwagier robi więźby też, problemem jest teraz to że drewno jest słabej jakości bo drzewa w socjalizmie za szybko rosły z racji opadów wszystkiego z deszczem. Mają inną gęstość min.

Jak pisałem drzewo miałem z podobnego okresu tylko z różnych rejonów, i w tym drugim przypadku był kuzyn leśniczy ale jak mówił u nich nie ma lepszego drzewa gdyż gleby są do tego nieodpowiednie.

@Mariusz x a jak rozwiążesz ten szczegół w 5 litrowym skoro powiedziałeś że da się to obejść, nie neguje że jest to niewykonalne po prostu z chęcią poszerzyłbym swoją wiedzę. Szkło piankowe do tanich nie należy, tyle że jest to powiedziałbym: bardzo użyteczny i pomocny materiał w trudnych miejscach.

Spotkałem 2/3 zastępcze rozwiązania:
-płyta fundamentowa izolowana styropianem
-płyta izolowana granulatem szkła piankowego(znacznie tańsze od prasowanego, 250 zł/m^3)
-bloczki izolowane styropianem

Odcięcie fundamentów zawsze będzie sporo kosztować, a zyski nie są imponujące(może 6-8% ciepła). Dlatego też nie spotkałem się z tym na żadnej budowie. Co najwyżej 10 cm styropianu od zewnątrz.

Myślałem że może masz jakieś całkiem innowacyjne patenty

Te 6-8% to z jakiejś fachowej literatury czy skąd masz takie dane? Ogólnie sensownie mówisz

Myślę że stawiając taką chałupę to pierwsze rozwiązanie wygrywa i w przypadku gdy nie stawiamy domu z kondygnacją podziemną to nie ma co sobie zbytecznie utrudniać życia.

6% widziałem na wykresie strat ciepła na jakimś portalu, może nie jest to fachowe źródło, ale daje pewne wyobrażenie.
Jak już odetniemy fundamenty, pozostaje problem schodów. Lane (betonowe) wymagają ławy, a to już spore straty ciepła. To samo z kominem. Im więcej chce się zaoszczędzić, tym więcej problemów do rozwiązania.

To może zamiast tak strasznie przykładać się do domu "idealnego" warto zastanowić się nad odpowiednia instalacją CO. Te straty 6% to szczerze mówiąc całe g... panie Mariuszu

Ale fajnie że daje to jakiś przykładowy obraz co do wielkości. Mam na studiach teraz taki przedmiot "Świadectwa energetyczne obiektów budowlanych' i tak sobie na nich nie raz podyskutujemy o działaniach termomodernizacyjnych i pracach z tym związanych. I ot taka ciekawostka że przy zastosowaniu zaworów termostatycznych i odpowiednich ich skalibrowaniu można nawet do 10% ciepła zaoszczędzić.

Te 6% może sprawić, że dom pasywny będzie "tylko" domem 3 litrowym itd

W przypadku standardowych domów masz rację- można to olać. Lepiej te pieniądze zainwestować w dobre drzwi wejściowe i okna.

Okna okna, temat powiedziałbym traktowany po macoszemy... Każdy zazwyczaj stara się jak najwięcej utargować na stolarce by potem chwalić się znajomym ile to on mało nie zapłacił za okna a nie ma świadomości że tak naprawdę to ktoś jego nabił w butelkę. Podobno koszt amortyzacji drzwi w budynku wielorodzinnym w przypadku wymiany starych kiepskich na nowe dobre to ponad 100lat.

Miał ktoś styczność z systemem Thermodom i podobnymi(dom budowany ze styropianowych klocków)? Pierwsze wrażenie- cudo, każdy, kto ma sprawne ręce, jest w stanie "wymurować" własnoręcznie dom. Jak to się sprawdza w praktyce? Jak mieszka się w takim styropianowym pudełku?

mariusz b napisał(a):Dużo osób obecnie nastawia się na to by ich nowe domy były praktycznie hermetycznie szczelne ale według mnie to duży błąd. Często mimo zachowania wentylacji w takim domu jest według mnie nie do życia. Brak jakiegokolwiek ruchu powietrza sprawia że jest duszno i nie da się oddychać. Nie mówię że dziury w oknach i dom z jednego niedocieplonego pustaka to jest to Według mnie instalacja gazowa w domu to najlepsze co może być . Rodzice mimo posiadania sporego własnego lasu chcą przejść na gaz bo uważają że jest to najwygodniejsze i najtańsze rozwiązanie. Szwagier w ciągu roku na ogrzewanie, ciepła wodę oraz kuchnię wydaje niecałe 4 tyś. Przynajmniej ma czysto i bez roboty. Mieszkam w okolicach warszawy gdzie powstaje mnóstwo nowych domów i chyba są u nas ogrzewania wszelkiego rodzaju . Jak na razie najwięcej pochwał zbiera ogrzewanie gazowe.

To ja już sam nie wiem mój tata co miesiąc za samo używanie kuchenki gazowej co gotuje się na niej codziennie obiad i wodę na herbatę płaci jakieś 150 zł w zimie w lecie nawet do 200 zł [bo nie ma wtedy ciepłej wody z ogrzewania centralnego]. Czyli rocznie
+/- wychodzi 2 tyś a gdzie opalanie domu w zimie gdzie trzeba za jeden miesiąc zapłacić +/- 800 zł moim zdaniem opalanie gazem jest najbardziej nieopłacalne może 10 lat temu to tak bo był gaz tańszy ale nie teraz gdzie rocznie musiałbym wydać na opalanie domu jakieś 5-6 tyś..?? Chyba że twój szwagier ma dom o powierzchni 90 m kwadratowych bo mój tata ma dom 150 lub 200 m kwadratowych dokładnie nie pamiętam :lol:

Teraz najtańszą alternatywą dla ogrzewania domu jest brykiet ze słomy lub trocin cena waha się w granicach 500 zł za tone

U nas odkąd pamiętam zużywa się 1 butlę gazu miesięcznie, czyli ok 55 zł.
A co do brykietu, wg. mnie to drogi opał. Może fajnie to wygląda jak się kupi tonę za 500 zł i dostaje się za to całkiem sporą kupkę(bo jest lekki). Za to licząc ile zapłacimy za 1 MJ, to taniej wyjdzie węgiel kamienny. Sam pomysł brykietowania czegoś, co można spalić luzem do mnie nie przemawia. Niepotrzebna strata energii i dodatkowy koszt.

Może i masz racje co do brykietu bo ja nim nigdy nie paliłem w piecu to ci nie powiem ja tam zawsze kupuje 2 tony miału lub węgla kamiennego ładuję piec miałem lub węglem na noc a w dzień drzewem dokładam i wtedy w miarę tanio wychodzi..

W sąsiedniej wiosce brykietowanie wynosi ok 150 zł/tona. Każdy dowozi swoją słomę.
Odsyłam do tematu o brykietowaniu: http://fpr.com.pl/viewtopic.php?f=147&t=163

Opał to osobna kwestia,u nas głównym paliwem jest oczywiście węgiel. Kiedyś próbowaliśmy brykietem,ale szczerze mówiąc to koszty były bardzo porównywalne. Zależy to oczywiście do metrażu i tego czy mamy ocieplony dom.

Dla kogoś kto ma miejsce i sprzęt to może palić słomę w pęczkach (tylko potrzebny do tego odpowiedni piec) ale wyobrażasz sobie takie kto ma działkę 15 arów i domek?? Dla takich tylko brykiet lub pelet oraz zrębki, trociny.

Nie wiem gdzie zamawiać listwy podłogowe... wiem, że to niby nie jest jakiś szczególnie duży problem, ale zależy nam na nieco niższych cenach i planowaliśmy spróbować w internecie, co myślicie o takich sklepach, czy lepiej nie ryzykować i kupić drożej w normalnym?

Skąpy dwa razy płaci

Kupisz przez Internet, nie wiesz jakiej jakości to będzie. A kupujesz w sklepie to widzisz co bierzesz.

Zależy od sklepu internetowego, sklep sklepowi nie równy

Ja jeszcze zbieram hajs, więc nie pomogę :twisted:

Ale marzy mi się piętrowy, z piwnicą i strychem...

pilok, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że jeśli dobierasz drewniane listwy podłogowe do koloru podłogi, to odcień powinien się dobrze zgrywać, a ze zdjęcia na stronie internetowej trudno ocenić prawdziwy kolor produktu

lepson napisał(a):Okna okna, temat powiedziałbym traktowany po macoszemy... Każdy zazwyczaj stara się jak najwięcej utargować na stolarce by potem chwalić się znajomym ile to on mało nie zapłacił za okna a nie ma świadomości że tak naprawdę to ktoś jego nabił w butelkę. Podobno koszt amortyzacji drzwi w budynku wielorodzinnym w przypadku wymiany starych kiepskich na nowe dobre to ponad 100lat.

Ja od razu chciałem kupić dobre okna. Wszyscy właśnie przekonywali mnie, że po co tyle bulić za okna. Wybrałem sobie trzyszybowe na porządnych profilach http://karmar.rzeszow.pl/oferta/okna/ms-evolution-pasywne/ i nie żałuję. Wykonane są solidnie i ciepło w zimie trzymają. Myślę, że wytrzymają długo:)

Wybrałem sobie trzyszybowe na porządnych profilach

profil to akurat drugorzędna sprawa-jeśli chodzi o straty energii-właśnie te 3 szyby-większość ludzi wybiera "cudowny"profil kosztem szyb

a najwięcej właśnie tracimy na szybie niż profilu-bo ileż jest powierzchni tego profilu w powierzchni okna

Doradźcie co zrobić, bo ja mam już dość ciagłego wietrzenia w zimie. Po wymianie okien w domu jest potwornie duszno. Gdy zmniejszy się grzanie grzejników - zimno. Otworzy okno - zimno. Jest znośnie, jesli następuje godzina grzania i 5 minut otwartego okna. Czy ktos tak miał? czy da sie cos zrobić ze zbyt szczelnymi oknami.

Okna można rozszczelnić, albo wentylację w domu zrobić

Idzie ustawić szczelinę w oknie. Z tego co pamiętam to u góry przy zawiasach jest regulacja

Pozdrawiam

Niestety ale przy bezpośrednim zaciąganiu powietrza z zewnątrz zawsze jest problem zimnym powietrzem. Sposób to zakręcić grzejnik i otworzyć szeroko okno żeby szybko wymienić powietrze i potem normalnie grzać.

Wszystkie klamki na pozycje rozszczelnienia i normalnie robi się w domu z tym ze wtedy okna przestają tak mocno tłumić dźwięki, mam tak cały czas ustawione bo inaczej było też duszno.

Ja mam w domu zawsze pouchylane okna. Chyba że pryskam w pobliżu, to wtedy nie chce żeby mi to zawiało

Sądzę, że da się rozszczelnić okna. Albo prościej - można wyregulować grzejniki, by nie grzały za bardzo ;>

U mnie jest ten problem, że mamy źle rozplanowane pomieszczenia. Np szafy są takie, że praktycznei nic się w nich nie mieści.

W jaki sposób pozbyć się grzyba ze ściany w przedsionku?

Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika

Re: Dom rolnika i nie tylko rolnika