Na 80% powtarzalność betonu nie ma nawet możliwości w węzłach betoniarskich.
Nie wypowiadał bym się na ten temat tylko na podstawie prób. Beton tez już jest skuty, sam go kułem i organoleptycznie stwierdzam że był dosyć jednolity, sam beton był super, tylko zacierania na mokro nie opanowałem bo to pierwszy raz w życiu robiłem i po 10 latach intensywnego użytkowania - paleciaki ok 1-1,5tony ładunku - zaczął się łuszczyć tam gdzie za dużo cementu nasypałem na wierzch - zacierałem na mokro cementem.
Oczywiście że powtarzalność łatwiej uzyskać w betoniarni, jednak powtarzam nie święci garnki lepią.Wystarczy opanować kilka podstawowych zasad min. dokładnie odmierzać wodę, żwir, zachować identyczną kolejność zadawania do betoniarki. Oczywiście przy betoniarce musi wbrew pozorom stać ktoś rozsądny.
No taniej na pewno nie wyjdzie z gruchy, każdy chce zarobić, ale na pewno szybciej i wygodniej
.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Kupię żuka PickUp-a