Agro-tom TSP 3.0

przez **kris19911** » Cz, 9 sierpnia 2012, 10:13

Efekt bardzo mi się podoba

Jaka prędkość, głębokość?
Tutaj słoma była zebrana? Jak miesza ściętą słomę?

przez **Pawel97** » Cz, 9 sierpnia 2012, 12:53

Na miniaturce myślalem że to KOS.

przez **maksiu** » Cz, 9 sierpnia 2012, 13:26

@kris19911 - prędkość to głównie 10 km/h, przy 12 różnicy w wyglądzie nie zauważyłem. Głębokość to coś koło 5 cm będzie, aby "podrapać".
U nas słoma była wszystka zbierana, u znajomego była siekana to ogółnie dobrze wyglądało, ale fotki niestety nie mam. Jak u mnie trafiła się kupka ominiętej słomy to całkiem dobrze się roztrzepała.

@Pawel97 - a faktycznie, bardzo podobne

przez **Jerry28** » Wt, 14 sierpnia 2012, 20:06

Jaki on ma prześwit pod ramą (wysokość słupicy), odstęp pomiędzy słupicami, odstęp pomiędzy belkami roboczymi z łapami oraz talerzami?

przez **maksiu** » Wt, 14 sierpnia 2012, 20:21

Odstęp między belkami to - z tego co mówił producent - 80 cm i wg niego jest to "standard", choć wg mnie przynajmniej belka talerzy powinna znajdować się co najmniej 30 cm dalej bo w perzowinie się często zatykał.
Resztę pomierzę i podam jutro.

przez **Jerry28** » Wt, 14 sierpnia 2012, 20:51

U wiekszości polskich producentów to standard, wyjątkiem jest Staltech gdzie ta odległość wynosi 90cm, w pottingerze syncro jest to 75cm.

przez **maksiu** » Wt, 14 sierpnia 2012, 21:04

No to ja sobie tego pottingera w perzowinie nie wyobrażam. 90 cm talerze od słupic wg mnie też maławo. Ja do producenta że talerze, te bliższe, są zawsze zalepione ziemią. On "to normalne, tak musi być", ja do niego że na tych bliższych się zapycha, on "pierwszy raz takie coś słyszę, 6 lat produkuję i u siebie tego używam i jeszcze się nie zapchał". A jednak.
A z tymi dalszymi nie ma problemów, jedynie trochę ziemi na obrzeżu.

przez **maksiu** » Śr, 15 sierpnia 2012, 14:30

Podaję wymiary:
-prześwit (gdy stoi na betonie) pod belką grządzieli: 77 cm
-prześwit pod belką talerzy: 60 cm
-odstęp między słupicami na jednej belce: 80 cm
-odstęp między przednią słupicą, a sąsiednimi z tyłu: 90 cm
-odstęp między belkami: 80 cm
-odstęp między uchwytami talerzy: 84 cm
-odstęp od końca skrzydełka do talerza bliższego: kilka cm (< 5) , to co poderwane zaraz trafia w talerz
-odstęp od końca skrzydełka do talerza dalszego: 30 cm

przez **Jerry28** » Śr, 15 sierpnia 2012, 15:32

Dzięki;
Ja mam agregat POM Brodnica. Wymiary sa zbliżone, jedyna różnica to belka z talerzami pod która prześwit jest około 77cm oraz odstęp od końca skrzydełka do talerza blizszego gdzie również jest około 80cm. Nie mniej jednak w perzowinie oraz z dużą ilością resztek pożniwnych i przy sciernisku po wylegniętym zbożu (żyto hybrydowe) nie dało sie pracować agregat zapychał się. Zgłosłem reklamacje do producenta i bedę miał wymienione słupice z 720mm na 835mm, zobaczymy jak będą sie spisywać, ale to już w przyszłym sezonie.

przez **michal651** » Śr, 15 sierpnia 2012, 15:49

Mam parę pytań odnośnie tego typu agregatów (tyle że sztywnych, bez zabezpieczeń)
-Czy skrócenie odstępu między belkami z podanych przez Ciebie 80cm do 70 czy nawet 65 powodowałoby częste zapychanie w uprawie ścierniska ze ściętą słomą?
-Czy bez talerzy pole byłoby bardzo nierówne, tzn mimo wału zostawałyby znaczne ślady po każdej słupicy?
-Czy renault 651, (65KM 2wd, ogólnie ciągnik podobnej klasy co zetor 7211) a więcej tu: http://www.konedata.net/Traktorit/renault551.htm podołałby sprzętowi tego typu tyle że 2-metrowemu, sztywnemu na 5 łap, ziemie raczej lekkie i płaskie. Właśnie z powodu posiadanego ciągnika zadałem 2 pierwsze pytania, bo przeraża mnie waga i długość oryginalnych agregatów. Chcielibyśmy sami wykonać taki agregat pod nasz ciągnik tak aby był bardziej kompaktowy, krótszy i lżejszy.

przez **maksiu** » Śr, 15 sierpnia 2012, 16:48

No to się Jerry ciesz, że coś producent z tym robi. Pan Tomasz na razie poprzestał na tym, że "kiedyś się wybierze do mnie" (może). Jeśli on z tym nic nie zrobi, to ja sobie poradzę, bo na tych długich płaskownikach jest jeszcze trochę miejsca żeby cofnąć belkę talerzy, ale już ja mu reklamę zrobię na FPR

Przy okazji kiedyś zrobię fotkę "z profilu", to będzie widać jak się mają talerze do grządzieli. U Ciebie pewnie tak duży odstęp jest, bo nie masz sprężyn, to grządziele są dużo bliżej przodu agregatu.

Michal651 - wg mnie skrócenie odstępu na bank będzie powodować zapychanie się. Na samej pociętej słomie raczej nie, ale jak trafisz trochę zielska to będzie masakra.
Tak, bez talerzy będą widoczne rowki. Tu widać kawałeczek agregatu gallery/image_page.php?album_id=46&image_id=139 z którym robił też nasz 7211. Szerokość coś koło 2,2 czy 2,4m, bo brał tyle co NH albo i ciutkę mniej.
Moim zdaniem podoła, bo zachodni będzie miał mocniejszą pompę i podnośnik niż 7211, a u mnie on sobie nawet dawał radę

przez **Jerry28** » Śr, 15 sierpnia 2012, 16:56

Agregat mam na sprężynach, coś takiego: http://pomltd.com.pl/index.php?option=c ... 5&Itemid=1, nawet z takim rodzajem podcinaczy (troche łapią słomę na połączeniu środkowego dłuta ze skrzydełkiem)

przez **Jerry28** » Śr, 15 sierpnia 2012, 16:59

Przypychał się na talerzach, a jak było ściernisko po wylegniętym zbożu to na ramie, za niski jest. zobaczymy co będzie po wymianie słupic. Kuzyn ma o bardzo zbliżonych parametrach, z tym że 3-belkowy i tam nic sie nie pcha.

przez **michal651** » Śr, 15 sierpnia 2012, 17:02

link który podałeś nie działa, czy mógłbyś poprawić?
I dzięki za rzeczowe porady, utwierdziły mnie w przekonaniu że to może się udać, jeszcze tylko przekonać ojca bo on nie do końca wierzy że renówka da radę

przez **maksiu** » Śr, 15 sierpnia 2012, 17:02

A to przepraszam, pomyliło mi się ze sztywnym kolegi wyżej.
I tam mówisz jest 80 cm od końca skrzydełka do początku talerza (ja tak mierzyłem)?
Bo widzę, że faktycznie talerze są dalej niż u mnie. A w którym miejscu się zapychał? Też na talerzu jak u mnie?

Oj przepraszam, już poprawiłem.

przez **michal651** » Śr, 15 sierpnia 2012, 17:12

Dzięki maksiu jeszcze raz

a jak kiedyś uda się zrealizować te plany i renówka będzie z tym chodzić to dorzucę jeszcze siewnik do poplonów, tyle że blisko ciągnika :twisted:

przez **Jerry28** » Śr, 15 sierpnia 2012, 17:32

Edytowałem niższy post, jakimś cudem dwa razy wstawił się. Opisałem co i jak.

przez **maksiu** » Śr, 15 sierpnia 2012, 19:01

Siewnik to popierdółka jest, maksymalnie 100 kg będzie ważył, jak dasz grządziele na kołku, delikatniejszą ramę to będzie lżejszy. Ale na długości nie radzę zbytnio oszczędzać, bo może się przytykać.

Ok, już widzę Jerry28.

przez **Adios90** » Wt, 10 grudnia 2013, 11:41

Czyli jakibyś miał ocenić markę Agro-Tom to jakbyś ocenił jakośc wykonania, serwis, no i samą jakośc pracy na polu.
Noszę się z zamiarem kupna od tej firmy agregatu podorywkowo-orkowego jaki jest na allegro (coś jak Unia CrOSS L drive)i troszke mam dylemat gdyż troszke mało znana firma i nie ma gdzie sie udać i zaczerpąć jakis opinii. Jak

przez **maksiu** » Wt, 10 grudnia 2013, 21:18

Ten agregat co podałeś to jest coś nowego więc i ciężko o opinie.
A ten robi w sumie jak każdy taki

Jakość wykonania całkiem dobra, farba całkiem okej, spawy wszędzie gdzie trzeba, jedyne co to grządziele mają luzy na boki, może by je zredukował dokręcając na siłę śruby, ale klucza nie mam tak dużego.
Serwis jak pisałem pod inną fotą agregatu, jak dla mnie okej. Dwa razy u mnie byli, raz talerze te składane były trochę krzywe (nieuważny załadunek) i zrobili od ręki. Drugi raz to na moją prośbę wydłużono te płaskowniki trzymające talerze i wał i nic nie dopłacałem (trochę to trwało, ale Pan Tomasz miał to na uwadze i mechanicy przyjechali w sumie z zakoczenia i przyznam, nie spodziewałem się ich). Także ja jestem zadowolony