I cyk, kilka stów wyrzucone w błoto (no raczej w suchą ziemię) za sucho a podsiew. Robiłem któregoś roku wczesna wiosną, było więcej wilgoci i efekt 4 na 10. Teraz to nie ma w ogóle sensu
Co fo pracy maszyny efekt zadowalający po oborniku jesiennym super sobie poradził. Nie mam żadnego doświadczenia z innymi siewnikami wiec się nie wypowiem. Ostatnio padało w święta 2 dni siewnik był na testach u mnie wiec nie miałem zbytnio wpływu na termin siewu, moim zdaniem na moim terenie termin optymalny. Jeszcze kilka dni temu było po -6 stopni w nocy
Jako ze nie miałem za dużo czasu na zakup traw bo o tym ze siewnik będzie u mnie dowiedziałem się kilka godzin przed przywiezieniem wiec zakupiłem mieszankę z Życic, Kostrzew, Tymotki oraz Koniczyny Czerwonej.