Wiedemann, EM, Ursus

przez **pioter** » So, 7 stycznia 2017, 12:49

z objętościowych już masz wszystko nasypane i teraz treściwe??? jak dla mnie to szkoda czasu żeby teraz czekać aż się wymiesza pasza treściwa, ja zaczynam od sianokiszonki, potem treściwe, wysłodki i po ostatniej porcji QQ czekam góra dwie min.

przez **grucha** » So, 7 stycznia 2017, 13:00

Też robię jak @pioter jak śruta na końcu i kuku trochę dłużej kręciłem to papka się z niej robiła...

przez **matis195** » So, 7 stycznia 2017, 13:33

najpierw idą wszystkie objętościówki, wywalam określoną ilość dla młodzieży, potem treściwe i dopiero wysłodki (bo się nie mieści w łyżkę wszystko na raz) i w tym czasie jak się miesza to idę otwierać wrota do obory, zanim dojadę na pełzających to już jest wymieszane

nie robi się papka, to nie ten wóz :lol:

przez **rafal** » So, 7 stycznia 2017, 13:39

Nie ma sniegu u Ciebie?

przez **matis195** » So, 7 stycznia 2017, 14:05

śnieg jest wszędzie tylko nie u nas, oby nie było dużych mrozów... :thumbdown:

przez **majsterursus330** » So, 7 stycznia 2017, 14:24

wszedzie nie jest bo w wielkopolsce tez nie ma ani grama sniegu

przez **karoltd90d** » So, 7 stycznia 2017, 17:10

Ile ursus pali na jedno mieszanie?

przez **Turbo105** » So, 7 stycznia 2017, 19:55

to jest 10m3? mieszasz na żółwiu czy na zającu, przekaźnik na zależnych? jaki bieg?

przez **matis195** » So, 7 stycznia 2017, 20:42

spalania nie mierzyłem ale zbiornik wystarcza na dłuuugo

mieszam na żółwiu bo chcę żeby mi jeszcze ładnych parę lat ciągnik posłużył, wom na niezależnych

przez **Johny66** » N, 8 stycznia 2017, 22:00

Powietrza w oponach nie za mało?

przez **czarek7340** » Pn, 9 stycznia 2017, 07:10

Pewnie upuszczone zeby nizszy byl

przez **matis195** » Pn, 9 stycznia 2017, 17:26

wóz teraz stoi kołami w dołkach żeby go trochę wypoziomować (wina zbyt nisko umiejscowionego zaczepu w ursusie przez co wóz był dość znacznie przechylony do przodu)
a ciśnienia w oponach jest aż nad to, ale jak by nie patrzeć.. 7,5 tony na tych kółkach więc i tak jest konkretny kapeć :crazy:

przez **kokoman0** » Pn, 9 stycznia 2017, 22:14

Wszystkich kumatych w żywieniu bydła mlecznego proszę o pomoc w temacie viewtopic.php?f=9&t=2776

przez **AdrianosPL** » Pn, 9 stycznia 2017, 22:45

Po co tyle kredy?? One Ci wyjedzą taki paszowóz przez dobę? Toz to jest ponad 2 tony biorąc te ilości wyższe co napisałeś. Czyli jak mniemam pasze bardzo mokre, Wez w ręce tmri zobacz czy cię kłuje jak go ściskasz w dłoniach. Jeśli jest miękki to wal słomę do wozu po kilogramie to śmiało a jak pasze bardzo mokre to nawet i po 1,5-2. Tak na odległość Ci nikt nie doradzi musisz żywieniowca zaprosić

przez **kokoman0** » Pn, 9 stycznia 2017, 22:50

To jest na 2 doby (tzn. powinno być) ale jedzą to tak, że szkoda gadać. A sianokiszonka jest bardzo sucha dla tego leję wodę.

przez **AdrianosPL** » Pn, 9 stycznia 2017, 22:58

To jak sianokiszonką sucha to za mało wody lejesz. Spróbuj namieszać na dobę i dosypać jakiegoś zboża albo nawet otręby żeby nie wybierały a to sie wszystko ładnie oblepiło. Sianokiszonka ile sm,białka i energii wiesz ?

przez **kokoman0** » Pn, 9 stycznia 2017, 23:01

Nie wiem. Z resztą w belach to i tak co bela to inne parametry.

przez **Chomik** » Pn, 9 stycznia 2017, 23:23

@kokoman
Żywieniowcem nie jestem ale mialem u siebie podbny problem . Na każdą nawet najdrobniejsza zmiane krowy pierdolca dostaja i trzeba wprowadzać wszystko powoli . Jak tłumaczyli mi żywieniowcy tak wytłumacze Tobie . Krowa nie myśli . Jak wcześniej wszystko dostawały z ręki tak teraz nie jedzą bo czekają aż im coś posypiesz

To chore ale tak jest . Mieszałem tmr wraz z pełnoporcjówką - słabe pobranie . A jak dorzuciłem melase do tmr , zdjąłęm pełnoporcjowke z wozu i sypałem pod pysk tak jak kiedyś to wyjadały tylko świst

Ale zacznijmy od początku - jaką masz mniej więcej sm w kiszonce ?
Wode też lałem do paszowozu bo miałem suche bele - pierwsze dwa dni jadły ładnie a później jak dostały sraki to mleko spadło , pobranie spadło i tak tydzien byłem w dupe z mlekiem po 300 litrów na odbiorze ale człowiek uczy się na błędach

ja bym radził Ci melasy na te 34 sztuki to chociaż poł litra na sztuke dziennie mniej wiecej i bez żadnej wody

mieszanke i kukurydzę wrzuć na wóz a pełnoporcjówka pod pysk . Takie moje zdanie . Możecie co niektórzy się nie zgadzać . U mnie melasa wyeliminowała problem z wyjadaniem a też nie chciały tykać

wysłodki mokre też bardzo poprawiają smakowitość tmr , w 2017 jak bedzie kampania to robie zapas wysłodek zamiast melasy , o wiele taniej i lepiej
ps możesz jeszcze spróbować dociąć mocniej wóz tak żeby nie miały możliwości sortowania
i napisz jaki masz mocznik w mleku

edit doczytalem że nie znasz sm . napisz po jakiej prasie bele , wymiar i wage beli

przez **mirek767** » Pn, 9 stycznia 2017, 23:37

@kokoman - wóz już kupiłeś czy jeszcze testy?

przez **kokoman0** » Pn, 9 stycznia 2017, 23:53

Chomik tak jak piszesz tylko cholera jak samą melasę wymiesza w wozie bez udziału wody? Ja wstępnie melasę rozpuszczam tzn. 5kg melasy i 10-15l wody. Co do SM to najlżejsza do tej pory bela miała nieco ponad 430kg po metalszajsie ale bywają też po 600kg. Przykładowo wczoraj wymieszałem jedną belę suchszą 440kg i drugą mokrzejszą 550kg do tego 800kg kukurydzy reszta tak jak pisałem w temacie wysypałem krowom i *uj nie chcą jeść. Wcześniej wybierałem sianokiszonkę z każdej beli i sprawdzałem czy będą jadły no i jadły. Wymieszałem i nie chcą. Normalnie paranoja. Co do sraki to też to przerabiałem. Tylko u mnie przebiegało to mniej więcej w ten sposób, że po wprowadzeniu żywienia wozem spadło mleko o jakieś 80-100l (według wszystkich norma). Następnie powoli się wszystko stabilizowało i wróciło do stanu normalności i nagle sru 250l w dół i sr**a ale powoli przechodziło to i znowu wracało do normalności żeby znowu zjechać 300l w dół i od tamtej pory ciągłe jajca co bym nie namieszał nie chcą jeść. Jak nie domieszam to normalnie się biją o niepociętą sianokiszonkę (jedna drugiej z pyska wyrywa.
Co do parametrów mleka to tł. 4,2-4,5 bi. 3,2-3,3 mocznik 150-220 somatyka 120-160.
Jakbym mógł prosić to fajnie by było jakby cała dyskusja przeniosła się do tematu bo niektórzy piszą pod zdjęciem inni w temacie i się robi trochę kocioł.

przez **Chomik** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:03

Mocznik mocno skacze ... Znaczy ze bele różne przeróżne dajesz ... pomyśl o pryzmie albo chociaz o grupowaniu bel

JA wlasnie mieszam jedna mokrą jedna sucha to po BR sucha bela ze zbozą z wsiewka ma 450-500 kg + do tego 600-800 kg czystej trawy i jakos to wyglada ale mimo wszystko bele na paszowóz to zło

Powiem tak nie wnikaj czy sie wymiesza czy nie bo zgłupiejesz

nie mozna brać za dużo do głowy .Wlej do paszowozu te 2 wiadra melasy , posyp na to tresciwke , odpal , wrzuc bele , wymiesza się nie ma bata

Ja ostatnio np leje jedno wiadro melasy na bele , sypie na to witaminy , dodatki itd , leje na to drugie wiadro i wrzucam do wozu . całkiem to wychodzi

przez **kokoman0** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:11

Bele grupuję ale bele z tej samej łąki potrafią się bardzo różnić. Bele to ogólnie zło syf i cholerstwo straszne jeśli chodzi o wóz ale na razie jest tak a w następnym roku może przekonam ojca, że warto do przyczepy wrócić zwłaszcza, że mamy swoją małą bo Mengele LAW 360 ale 31 noży ma. Spróbuję zrobić tak jak mówisz z tą melasą może to coś da bo :crazy:

Czyli tak najpierw lejesz melasę walisz dodatki potem znowu wiadro melasy i dopiero bele i qq?
@ mirek testy

przez **Chomik** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:15

Spróbuj . Ale też nie oczekuj z dnia na dzień cudów . Też pierdolca dostawałem ale wkońcu do czegoś doszedłem . Każde stado jest inne ... Na pewno wkońcu do czegoś dojdziesz tylko trzeba czasu

a wgl ile już z wozu krowy karmisz ?

przez **kokoman0** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:17

Prawie 4 tygodnie i najśmieszniejsze jest to, że przez jakiś okres czasu zaczynało być dobrze no i jakieś 1,5 -2 tygodnie temu krowom odwaliło.

przez **Chomik** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:22

I nic nie zmieniałeś ? Może się podkwaszają . Szukaj jakiegoś ogarniętego żywieniowca bo takie doradzanie przez neta to wiesz że dzwoni ale nie wiesz w którym kościele . Trzeba przyjechać , zobaczyć , obejrzeć

Powodzonka życzę

Spróboj tej melasy jak napisałem i daj znać czy coś się poprawi . Chociaż poł litra na sztuke na dzień

przez **kokoman0** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:29

Zmieniałem. Wywaliłem z dawki słomę bo rok był mokry więc możliwe, że rozwija się w niej jakaś pleśń. Mieszałem jakiś czas bez dodatków tylko sama sianokiszonka i qq (treściwe i dodatki z ręki) i też średnio jadły. Spróbuję tak jak mówisz tylko na razie na tydzień wracam do tradycyjnego żywienia bo muszę je choć trochę na prostą wyprowadzić. A co do żywieniowca to pewnie jutro do kumpla zdzwonię bo do niego jakiś ogarnięty przyjeżdża (przynajmniej tak mówił) wymieszam wóz i dam mu próbkę do analizy zobaczę co powie.

przez **Chomik** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:33

Moim zdaniem jak teraz wrócisz do tamtego a potem znowu wóz to dopiero pierdolca dostaną ale to już rób jak uważasz . Może być że bez słomy może być bieda bo brak struktury , nie ma co kłóć krowy w pysk ... Ale ja tez dopiero raczkuje w temacie żywienia , gadaj z żywieniowcem

przez **kokoman0** » Wt, 10 stycznia 2017, 00:36

Muszę na razie zrobić tak bo już druga krowa niedawno wycielona słabo je. Pierwsza dostała przemieszczenia trawieńca prawie miesiąc po porodzie a ta jest 2 tygodnie po wycieleniu i boję się, że będzie kolejna operacja.

przez **mirek767** » Wt, 10 stycznia 2017, 01:18

Z jakiej firmy bierzesz witaminy? Jak chcesz dobrego żywieniowca to zadzwoń do Krówki do Suchowoli niech Ci Andrzeja Szklanko podeślą, on w Trouwie robi, sam ma krowy od wielu lat w tej branży robi i naprawdę dobry jest :thumbup:

Wiedemann, EM, Ursus

Wiedemann, EM, Ursus

Opis obrazka