przez Arek » N, 27 marca 2016, 07:15
Koła nie mniejsze jak w pronto, podest jest, elektronika Muller a nie tak jak kiedyś RDS więc myślę, że z tym problemu być nie powinno. A, że serwis przesiadł się z kutnowskiego R14 na coś co można już nazwać komputerem to nie ma się co dziwić, ze obsługiwać nie umieją.
Dyszel powinien być krótszy wtedy mniejsze uwrocia by wychodziły ale trochę wprawy i wystarczy 12-15m.
Do regulacji głębokości talerzówki trzeba wyjść i przestawić zawory na siewniku co było trochę irytujące na obsiewaniu uwroci bo tam trzeba było pogłębiać talerzówkę.
Wykańczanie działki, zawieszanym znacznie łatwiejsze, tym sporo trzeba się nakręcić kierownicą. Przydaje się funkcja pre-start aparatu wysiewającego.
Podobał mi się podwójny aparat wysiewający, w którym łatwo zamknąć połowę siewnika (co jest potrzebne przy 18m opryskiwaczu) bez potrzeby zmniejszania dawki wysiewu.