Podejrzewam że w tym pro chodzi oto że są stopy pod turem do odczepiania i zabudowany rozdzielacz od 3 sekcji parę bajerów i na tym się kończy chociaż w porównaniu do MF to ciutke wytrzymalszy po 12 latach użytkowania to tylko mega luzu ma na sworzniach A tak pozatym niema czego się czepiać. U Somsiada Metal Szajs, pospawany w paru miejscach a chodzi w zetorze 8011. Pracuje połowę mniej niż mój Ł106...
Do końca co to znaczy to PRO to ja sam nie wiem nigdy jakoś w to się nie zagłebiałem.Pewnie to jest to co koledzy wyżej mówicie. Tez za bardzo w mojej okolicy nie ma turów tej marki tak ze ciężko mi porównać czym one sie róznia bez napisów PRO. Pozdrawiam.
Może zaliczają mniej wpadek tak jak Metalszajs czy też Mietal-Tiechnik ZM Agromasz był wieloletnim producentem podzespołów do ładowaczy produkowanych przez Pol-mot TUR a wcześniej POM Mrągowo dzisiaj produkowanych przez lubelskiego Ursusa w Dobrym Mieście bodajże, stąd bardzo podobna konstrukcja.
Ostatnio edytowany przez adikpl w N, 6 stycznia 2019, 22:27; edytowany 1 raz
"Ursus" wziął dokumentację, Agromasz wszystkich pracowników stąd praktycznie te ladowacze identyczne są Jakościowo też niema co zarzucić i jakoś nie słychać by pękały tak jak mf
Ja akurat mam mały ale denerwujący problem z ładowaczem Agromasza a dokładnjej chyba to wina rozdzielacza bo opiszcza mi ładowacz ale nie zawsze. Jednego razu trzyma cały dzień i nawet cm nie opadnie sam a innego opuszcza w oczach. Ktoś może miał taki przypadek? Rozdzielacz Nimco.
Ostatnio edytowany przez kokoman0 w Pn, 7 stycznia 2019, 09:10; edytowany 1 raz
Agromasza Ł 104 mam i polecam pracuje od 2004 roku na Ursusie 5714. do tej pory nic nie jest mocno wydarte ewentualnie jakieś małe, pracuje przy hodowli bydła. ja polecam mimo że w 2004 roku, różnica w była taka że tu był sam ładowacz a metalfach z podstawowym osprzętem do hodowli
Przelewa Ci między komorami w siłowniku. Nie na zewnątrz. Możesz spróbować wypiąć przewody na uniesionym jak szczelne złącza i opuści będziesz miał pewność. W naszym i rozdzielacz i siłowniki po regeneracji objawy pasują do nieszczelności w siłowniku.
Pawel675DT napisał(a):Dokładnie Obu nie musisz rozbierać Odepnij przewody od jednego tłoka, tylko je zaślep, unieś ładowacz i sprawdzaj na którym tłoku Ci opuszcza
Najprościej jest zamienić przewody od całych sekcji przy rozdzielaczu . Przepinasz po dwa przewody i sprawdzasz czy opuszcza zamieniona sekcja czy nie . Jeżeli opuszcza ta co wcześniej to siłowniki jezeli zamieniona -rozdzielacz