Zetor 5211

przez **mariuszmtz** » Pt, 25 stycznia 2013, 17:17

na ile bykow starczy taki wycinak kukurydzy ?

przez **Piotrek25** » Pt, 25 stycznia 2013, 17:28

ziemek jak jest z wywrotnością takiego zetora?

Powód edycji: literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **ziemek** » Pt, 25 stycznia 2013, 17:35

Na ile ogonów to zależy od wieku tych ogonów, teraz dużych mało, więcej średniaków to tak dużo kiszonki nie idzie. 2 wycinarki na tydzień wystarczą.

Zetor ma niecałe 5 tysi mth - silnik nie był ruszany. Mieliśmy 7245 od nowości, zrobił ponad 10 tysi, ale po +\- 8 miał kapitalkę, ten wytrzyma więcej, ciężko nie robi, staramy się dbać bo to najwygodniejsza i najpewniejsza maszyna w gospodarstwie a przy tym bardzo oszczędna.

przez **wacek21** » Pt, 25 stycznia 2013, 17:45

Poluję na takiego :roll:

przez **Piotrek25** » Pt, 25 stycznia 2013, 17:48

Ja polowałem na 5211 ale zmieniłem cel na 255/3512.

przez **ziemek** » Pt, 25 stycznia 2013, 17:57

Jak 3512 to tylko w komfortówce ze wspomaganiem i tak nie zrobi tego co Zetor. A najgorsza w nich to ta pieprzona dźwignia rozdzielacza podnośnik/hydraulika zewnętrzna którą np w takiej wycinarce trzeba ciągle przestawiać....

przez **Piotrek25** » Pt, 25 stycznia 2013, 18:03

Może i tak,ale pojeździłem 5211 i miałem uczucie jakby zaraz miał się wywrócić czyli jest wywrotny,a mi jest potrzebny ciągnik który będzie sztywno się trzymał na pochyłym polu a mam takich trochę.Mam takie pola gdzie T25 już parę razy leżał.

Słowo "razy" - edytował: wacek21

Powód edycji: literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **ziemek** » Pt, 25 stycznia 2013, 18:24

Wszystko zależy od rozstawu kół. Możesz sobie Zetorka rozstawić na 180cm i będzie bardzo miał trakcję jak żaden inny.

Pozdrawiam

przez **wacek21** » Pt, 25 stycznia 2013, 19:33

Mam już jednego knedla na placu i chciałbym wymienić dwa Ursusy na takiego właśnie, wycinakiem też bym nie pogardził

Ile teraz masz byków @ziemek ?

przez **ziemek** » Pt, 25 stycznia 2013, 19:41

Ogonów póki co mało... +/-20, ale plany są na więcej, na wiosnę będzie wyciąg i kolejne stanowiska na byczki,
Zetorka jak najbardziej polecam. Rozejrzyj się za 5245/3340. A co do mocy to zrobi to samo co C-360.

Powód edycji: ortografia; edytował: sebekwolkasos

przez **wacek21** » Pt, 25 stycznia 2013, 19:53

Spali pewnie polowe tego

Przedni napęd byłby super ale to już inna kasa, chociaż kto wie może znajdzie się jakiś egzemplarz .

przez **ziemek** » Pt, 25 stycznia 2013, 19:54

Jak dobrze poszukasz to za 30 parę kupisz 5245, za ładnego 5211 trzeba niecałe 30 dać...

przez **wacek21** » Pt, 25 stycznia 2013, 20:07

Żałujesz, że Twój nie ma 4x4 ?
Dopłaty niewiele ale wygodniejszy, tylko będzie gorzej ze zwrotnością.

przez **LukeClaas** » Pt, 25 stycznia 2013, 21:11

Co ty zrobiłeś temu 7245 ze dotrwał 8tys mtg bez remontu?

przez **ziemek** » Pt, 25 stycznia 2013, 21:32

Ja bym zamienił tego na 5245, ojcu nie w smak bo do opryskiwacza i rozsiewacza zwrotności tej nie będzie miał.

Luk Zetor wytrzyma więcej, widziałem 7211 po 11 tyś mth bez remontu, skrzynia padła a silnik chodził, tylko nie był przeciążany. U mnie 7245 dostawał ostro po garach...

Połączone - wacek21

Powód edycji: literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **LukeClaas** » Pt, 25 stycznia 2013, 21:50

To mówisz ze 7245 dostawał ostro po garach i wytrzymał "aż" 8tys. O dziwo mój 7745 też dostawał w palnik i "już" ledwie po 4tys trzeba było mu robić tuleje, tłoki, regeneracje korbowodów, głowic. Olej w silniku był wymieniany regularnie a przez ostatnie 600mtg dolewane co trochę bo żarł ten olej jak głupi. Także dziwią mnie takie przebiegi w zetorach po 9-11tys

Powód edycji: literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **bobek** » Pt, 25 stycznia 2013, 21:54

Zależy jak to "pałuje".

przez **ziemek** » Pt, 25 stycznia 2013, 21:59

Ten 5211 ma prawie 5 tysi i od wymiany do wymiany nie dolewam nic, 7245 po remoncie (góra nowa na 4 pierścienie + szlif wału) zrobił 2 tyś i zaczął powoli olej połykać. To już nie te same części... W dodatku kiedyś mi pasek pękł podczas orki i go przygrzałem trochę, co tez mu nie pomogło.
Jak robiłeś silnik po 4 tyś to albo miał cofany zegar (o co naprawdę nie trudno) albo był przegrzany kiedyś. U nas tych Zetorów jeździ bardzo dużo, jak się w miarę 'normalnie' użytkuje te silniki to odwdzięczają się dość długą trwałością, przynajmniej te wolnossące, nie wiem jak to wygląda u tych z Turbo...
A ta trzygarówka, jeśli nic się nie stanie z winy użytkownika to będzie jeszcze chodzić i chodzić.

Powód edycji: ortografia, literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **LukeClaas** » Pt, 25 stycznia 2013, 22:04

Za to ja wału nie ruszałem. Ciśnienie było dobre.

przez **ziemek** » So, 26 stycznia 2013, 08:36

U mnie przed remontem na rozgrzanym silniku już przy 800 rpm kontrolka od ciśnienia świeciła, starałem się nie schodzić poniżej 1000 rpm. Ale Zetor wtedy miał już 8 tys...

4x35 na głębokość 30cm pod buraki i zawsze 2 biegiem latał, póki pompa paliwowa nie była ruszana schodził z obrotów a dymka nie puścił, gdy przyszedł czas zregenerować pompę Zetor kopcić zaczął... Ojciec po 2 Czeszki 8t żużla ciągał co dawało 30 ton z tyłu, ludzie na wsi mówili że ten Zetorek tłoki tłumikiem wypluje niedługo, żebym dziś dostał taki nowy ciągnik to na pewno wybór padłby na niego.

Powód edycji: ortografia, literówki; edytował: sebekwolkasos

przez **ursus12** » So, 26 stycznia 2013, 17:56

widac zadbany zetorek;)jak u niego z odpalaniem w mrozy?uzywasz grzałki?

przez **ziemek** » So, 26 stycznia 2013, 20:25

Grzałka zamontowana ale była tylko raz włączana żeby sprawdzić czy działa. Przy -20 pali bez żadnych problemów, nie ma po co na razie grzałki używać.
Wczoraj podszedłem, podpompowałem paliwo obrócił 2 razy i chodził po kilku dniach na mrozie.

Kiedyś odpalałem Proximę u dilera na placu i wydaje mi się że ten Zetorek bez żadnych świec żarowych prędzej odpali niż nowy po podgrzaniu świec... :eh:

Powód edycji: literówka, ortografia; edytował: sebekwolkasos

przez **ursus12** » N, 27 stycznia 2013, 09:41

aż niewiarygodne

widze że zetorek ma silnik w idealnym stanie.a jak odpala u cb c 330?

przez **ziemek** » N, 27 stycznia 2013, 10:58

C-330 licho, tak jak i rusek, Ursusowi się kończy pompa paliwowa, trzeba świece żarowe nagrzać i kręcić i kręcić...
W rusku mam grzałkę płynu zamontowaną, podłącze pół godz prędzej i odpali bez problemów, ale bez grzałki w duży mróz nie ma szans.... 7245 odkąd miał regenerowaną pompę też ciężko w mrozy palił, a jak był nowy i aku trzymał to nie było mrozu żeby nie odpalił...

Edycja:
Co do silnika w 5211 to popatrz na moje filmy na YT z udziałem 5211, czy gdzieś zobaczysz dymek nad nim, przy ruszaniu z pełnym rozrzutnikiem obornika np...

Zetor 5211

Zetor 5211

Opis obrazka