C-330 - tur

C-330 - tur


Pn, 13 lutego 2017, 10:33
2723
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Opis obrazka

Za namową Piotra. :thumbup: :thumbup:
Jeszcze dostanie oponki od Forda na przód. :roll:

Komentarz przez mirek767 » Pn, 13 lutego 2017, 10:51

Nie lepiej było zrobić obracanie hydrauliczne niż krokodyla?
Avatar użytkownika
mirek767
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 271
Dołączył(a): Cz, 16 sierpnia 2012, 20:20
Lokalizacja: BMN

Komentarz przez Listonosz » Pn, 13 lutego 2017, 11:06

Co za kombinację... też mieliśmy krokodyla i zaraz po pierwszej pracy został wywalony.. i tak nic więcej nie weźmiesz obornika niż możesz wziąć na same widły, dodatkowo ograniczyłeś sobie udzwig dokąłdając tyle stali, bez sensu :?
Avatar użytkownika
Listonosz
Nowicjusz
 
Posty: 7
Obrazki: 152
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:07

Komentarz przez ziemek » Pn, 13 lutego 2017, 11:06

Jest obracanie hydrauliczne. Te widły mają uchwyt do siłownika, można zdjąć szczęke, siłownik podpiąć pod widły, linkę zablokować i są widły hydrauliczne, tak na żniwa będzie do słomy. ;) Szczęka też się przyda. Mam do zabrania sporo słomy od kolegi ze stodoły gdzie większość belek się już rozlatuje. 330 tam wjedzie a dzięki szczęce można będzie sporo więcej nabrać. Z czasem pewnie zamontuje drugi siłownik pod tym, będą widły i szczęka na hydraulice. ;)
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez ziemek » Pn, 13 lutego 2017, 11:13

Listonosz napisał(a):Co za kombinację... też mieliśmy krokodyla i zaraz po pierwszej pracy został wywalony.. i tak nic więcej nie weźmiesz obornika niż możesz wziąć na same widły, dodatkowo ograniczyłeś sobie udzwig dokąłdając tyle stali, bez sensu :?


Zrób sobie hydraulikę w ciągniku dopiero szczęke zakładaj. Podejrzewam że big-baga 700kg też nie podniesiesz. :lol:

Przed chwilą przewoziłem nim po 2 bele słomy 150/120 i problemów z podnoszeniem nie było. ;) Obornika więcej niż na same widły nie weźmie ale przynajmniej można w nim jeździć i pół nie spadnie w wideł... ;)
Ostatnio edytowany przez ziemek w Pn, 13 lutego 2017, 11:17; edytowany 2 razy
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez andrzej2110 » Pn, 13 lutego 2017, 12:03

Listonosz napisał(a):Co za kombinację... też mieliśmy krokodyla i zaraz po pierwszej pracy został wywalony.. i tak nic więcej nie weźmiesz obornika niż możesz wziąć na same widły, dodatkowo ograniczyłeś sobie udzwig dokąłdając tyle stali, bez sensu :?

Chyba nie wiesz co piszesz. Mam podobnego krokodyla od dawna jestem z niego bardzo zadowolony. Oczywiście udźwig jest podkręcony. Mi unosi 700kg
Co do wideł na siłowniku to dla mnie nie jest to potrzebne. Na linkę szybciej się ładuje. Ja zapinał widły na siłowniku do rozgarniania zielonki na kiszonkach. Nie mam dospawanego żadnego dodatkowego ucha a tylko odkręcam 2 śruby mocujące zatrzask i na jednej przykręcam siłownik. Na śrubę zakładam sworzeń z silnika od malucha aby śruba się nie wygięła. Łyżkę zapinam głowni na siłownik (jest zrobione normalne mocowanie do siłownika) choć obecnie jest na linkę.
Ostatnio edytowany przez andrzej2110 w Pn, 13 lutego 2017, 12:08; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez Pawel11441 » Pn, 13 lutego 2017, 12:38

700 kg podnosić takim ciągniczkiem, odważnie :crazy:
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Komentarz przez bobek » Pn, 13 lutego 2017, 13:43

Pawel11441 napisał(a):700 kg podnosić takim ciągniczkiem, odważnie :crazy:


Niczym ładowarka teleskopowa - unosi koło połowy własnej masy. :mrgreen:
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 699
Obrazki: 244
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez Pawel11441 » Pn, 13 lutego 2017, 14:18

Samo podnoszenie to pół biedy, ale jak z tym jechać? Nasz df z toną na ładowaczu na nierównościach niepewnie się prowadzi.
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Komentarz przez andrzej2110 » Pn, 13 lutego 2017, 15:34

Kiedyś podnosił mi ponad 800kg ale tedy jak złapałem za dolny zaczep to oba koła się oderwały. Można by zmienić siłowniki na wzmacniane to według moich wyliczeń unosił by około tony przy tym samym ciśnieniu.
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez ziemek » Pn, 13 lutego 2017, 16:27

Co do stabilności to 330 w brew pozorom jest dosyć stabilny z ładowaczem, w każdym razie bezpieczniej się czuje w ciapku z 500kg na turze bez przeciwwagi niż w 1014 z toną. 1014 palety 1,5t też zdejmowałem ale to z pługiem z tyłu i jak z jajkiem, żeby go nie połamać... :crazy:
Ciapek przeciążany przez tą szczękę na pewno nie będzie, ojciec wozi sporo kurzaka gdzie objętościowo jest go dużo ale tonowo nie, szczęka na pewno usprawni załadunek z kurnika, mamy szypę 170cm szer i pełną podnosi bez problemów, tylko że zanim się do przyczepy dojedzie to część spadnie, teraz szczęka będzie przytrzymywać i powinno być ok. ;)
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez Mati995 » Pn, 13 lutego 2017, 16:31

Możesz podesłać zdjęcie jak do tego mocowanie masz podczepioną tak szeroką łyżke?
Mati995
Zaczynający przygodę
 
Posty: 55
Obrazki: 24
Dołączył(a): So, 2 listopada 2013, 18:01
Lokalizacja: Lubelskie

Komentarz przez Felusonidasso » Pn, 13 lutego 2017, 16:34

Widziałem kilka fajnych c-330, ładowacz, wspomaganie, dodatkowa hydraulika itp. Dzielne traktorki, tylko ciekawi mnie jaki ciężar wytrzyma przednia oś. Przyznawać się, komu już je*ło? ;)
Ostatnio edytowany przez Felusonidasso w Pn, 13 lutego 2017, 20:11; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
Felusonidasso
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 133
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 13:00

Komentarz przez Listonosz » Pn, 13 lutego 2017, 18:40

@ziemek nie widziałem jeszcze bb 700kg, ale z 600 nie mam żadnego problemu i nie wydaje mi się, żeby było coś nie tak z hydrauliką skoro na wolnych obrotach podnosi, poza tym gdzie tu sens katować tak małe maszyny takim ciężarem? gallery/image_page.php?album_id=27&image_id=22610
A przy wożeniu balotów górna szczęka tylko przeszkadza, szczególnie w stodole..
Avatar użytkownika
Listonosz
Nowicjusz
 
Posty: 7
Obrazki: 152
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:07

Komentarz przez ziemek » Pn, 13 lutego 2017, 18:50

Mati995 napisał(a):Możesz podesłać zdjęcie jak do tego mocowanie masz podczepioną tak szeroką łyżke?


Szukałem fotki łychy ale nie mam, za miesiąc będziemy wozić boby z kurnika to zrobie fotkę jak się ta szczęka zgrywa z łychą, ale łycha robiona z ramy oryginalnych wideł to i będzie tak samo jak z tymi widłami, tyle, że łycha będzie wystawać z boku szczęki.;)
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez pioter » Cz, 16 lutego 2017, 13:23

Miałem takiego krokodyla na C330 i żałuje że tylko dwa lata, bo od nowego powinie być, do bel dorobić widły na dwa zęby na siłownik i też super sprawa, do tego zrobić taki rozstaw zębów żeby można było palety wozić.
18 południk.
pioter
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 240
Obrazki: 539
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 17:21

Komentarz przez ziemek » Cz, 16 lutego 2017, 19:52

Piotr, widły już zrobione z 10 lat temu jak się spawać uczyłem. :) :) Teraz są na hydraulice. Dodatkowo mają wspawane uchwyty na TUZ ciągnika a miejsce mocowania łącznika centralnego pasuje do mocowania siłownika w ładowaczu. Palety też już woziły razy kilka zamocowane na przednim TUZie w Zetorku. ;)
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Powrót do Ursus