przez redek » Śr, 7 października 2015, 20:59
Godzin około 800 dopiero.
Uciąg dużo lepszy, praktycznie zero poślizgu, no i mniej skacze na nierównościach.Z dojazdem problem jest, trzeba kombinować, to jest jednak 4 metry szerokości.
Kawałki różne, kwestia, co dla kogo jest duże, po pegeerowskie to mam raptem trzy pola, faktycznie duże, 57, 46 i 20 hektarów, reszta to kupowane prywatnie, i łączone z małych kawałków.
Na raz, chociaż efekt taki sobie, za sucho jest, w zeszłym roku dużo lepiej to wyglądało, ale z kolei nie ma sensu suszyć i rozpylać ziemi dodatkowymi przejazdami.
Ostatnio edytowany przez
redek w Śr, 7 października 2015, 21:00; edytowany 1 raz