przez Łukasz89 » Śr, 4 czerwca 2014, 11:50
Parę drobnych było, czujnik filtra oleju, przełącznik podnoszenia ramion tuz, standardowo cieknące uszczelniacze sprężarki (na szczęście korbanek przeprowadził akcję wymiany felernych sprężarek w serii 54 i ze sprężarką wabco nie ma już problemów) no i ostatnio przetarł się wężyk w fotelu pneumatycznym co usunąłem we własnym zakresie. Powiem tak że zły nie jest ale do grona rewelacji zaliczyć nie można. Licznik wskazuje niecałe 390h.