deer napisał(a): Wypytuje bo na wiosnę mam plan nabyć 7250r na AP i 710/75r42
.
Nie wiem jak w nowej serii, ale w poprzedniej model 7230 R (najmniejszy model z silnikiem 9,0 litra) kiepsko się spisywał.
Ciężko to wyjaśnić ale 7215 R na silniku 6,8 litra lepiej się wkręcał na obroty i lepiej sobie radził w polu, o niższym spalaniu nie mówiąc.
Żeby nie być gołosłownym to obydwa modele testowałem z tym samym agregatem Lemken na tym samym polu (manewry polowe JD koło Bitburga).
Zreszą właściciele też narzekają na model 7230 R - u znajomego klienta 7920 rozpędza się w polu tam gdzie 7 R dostaje zadyszki. Zresztą nawet CLAAS Axion 830 na przekładni Hexashift lepiej ciągnie maszyny od tego 7 R. Nie wiem jak zachowuje się ten model po chipowaniu. Tak więc proponowałbym porównać największy silnik 6,8 litra z namniejszym 9,0 litra.
Poza tym ciągnik sympatyczny, dobra przekłądnia (troszkę zmodyfikowana pracuje w CLAAS Axion CMatic), bardzo szeroki dobór wyposażenia dodatkowego, wygodny podłokietnik, dobry uciąg, dobra widoczność, trochę skomplikowany komputer i ITec, niewygodny i trochę niepewny w transporcie (w szczególności z Activesteer) - do Fendta się nie umywa, trochę głośny w środku.
W ciągnikach zdarzały się awarie ale nie były to przypadki powtarzające się.
W poprzednich wersjach ich największą zaletą było to że ciągniki się nie poddawały - tam gdzie NH/CASE gasły ,a Fendt kręcił kołami to John walczył.