k@rol12 napisał(a): Drugim problemem jest Imię jednego z właścicieli. W każdym dokumencie jest inaczej zapisane W ogóle nie zgadzają się z aktem chrztu. W jednym jest wpisane Marcjanna. W kolejnym Marcianna a w jeszcze innym tylko Marianna
Krzysiu to przy dobrej butelce trzeba godzinę tłumaczyć a co dopiero pisać na forum Aktualnie tą sprawą zajmuje się starostwo bo gmina wykupiła kilka m2 pod drogę i muszą ustalić właściciela dla kogo mają wypłacić dosłownie 300zł , więc na tą chwilę to może być najszybsza droga do uporządkowanie tego całego burdelu. Ale żeby nie było, nie mam zamiaru nikomu zabrać ojcowizny, tylko chcę to uczciwie kupić, z resztą oni chcą to sprzedać ale najlepiej aby ktoś to wszystko za nich załatwił.krzysiek6430 napisał(a):Karol to jak chcesz to zrobić przez zasiedzenie jak zostało jeszcze 25lat? Chyba ż ja czegoś nie kumam
Arek napisał(a):k@rol12 napisał(a): Drugim problemem jest Imię jednego z właścicieli. W każdym dokumencie jest inaczej zapisane W ogóle nie zgadzają się z aktem chrztu. W jednym jest wpisane Marcjanna. W kolejnym Marcianna a w jeszcze innym tylko Marianna
Chyba raczej aktu urodzenia bo akt chrztu nie ma żadnej mocy prawnej w naszym państwie.