przez gonzo » N, 2 lutego 2014, 12:50
Chyba będziesz kupował pryskacza, rozwiązania zawieszanych są coraz lepsze ale kurcze dalej blokuje to trochę ciągnik bo zapiąć na tył doczepić przedni zbiornik i węże przeciągnąć to lepiej nie rozpinać. Czyli trzeba mieć ciągnik do pryskania plus taki że mniej wygniecione niż zaczepianym no i maszyna zgrabniejsza. Tylko kawałek ciągnika już trzeba żeby podnieść te 3 tony na takiej dźwigni.
Z drugiej strony jak zapnę zaczepiany to też mało go odpinam bo co chwila coś trzeba prysnąć
Takie wywody na kacu
Ostatnio edytowany przez
gonzo w N, 2 lutego 2014, 12:52; edytowany 1 raz
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.