Widzę pryzmy z ziarna na Podlasiu coraz bardziej popularne. Robię tak już 3 sezon, przechowuje się super, praktycznie 0 odpadu. Ja to daje jeszcze na spód folie żeby było dobrze wybrać do czysta.
A jak wygląda sprawa z mykotoksynami po takim przetrzymywaniu? Bo raczej bez wpływu to nie jest. W zeszłym roku widziałem u sąsiada jak po 2-3 dniach wybierał z takiej (ale znacznie mniejszej) pryzmy to para waliła z niej że ścianę białą aby było widać nad łyżka...
tomekbp napisał(a):Folia idzie na to, brak dostępu powietrza to sobie leży. Z placu, gdzie dodatkowo spadł deszcz już prośnięta w wierzchniej warstwie.
W rękawie to powietrze odetnie, ale tak to nie ma szans. Myko idą, toci opchną i zadowoleni, a hodowcy z problemami... Dlatego cieszę się że na okolicy suszarni przybywa i ludzie na bieżąco kosza i suszą
tomekbp napisał(a):Folia idzie na to, brak dostępu powietrza to sobie leży. Z placu, gdzie dodatkowo spadł deszcz już prośnięta w wierzchniej warstwie.
Który taki mocny na dzielni?
Głowacki, najlepsza cena w okolicy. Ponad 600t udało się po dobrej cenie wypchać do jego.