Za te pieniądze nie ma co narzekać. Dwa tryby w przekładni w adapterze wymienialiśmy, ale to z mojej winy bo pierwsze kilka lat bez zasuwy jeździłem. Na ok 100 kursów obornika i trochę kukurydzy spokojnie wystarczy.
Tylko jest plan na następny sezon poduszki (bycze jaja) pozakładać bo się strasznie kładzie, chyba pióra w resorach się już powyrabiały bo kiedyś nie było tego tak czuć.