przez Grzesiek_Pioneer » Śr, 5 października 2016, 22:24
do mnie tak jechali od wiosny że firma jakaś agrofocus zewrwała umowę, dzownili co dwa tygodnie i przepraszali, w końcu miała pobrac stacja chemiczna. tydzień temu zadzwoniła laska ze stacji przyjechała w największą suszę, miałem N do pobrania z 60 cm, co kilka próbek tylko laskę spawałem tak sucho no i pobrane nie z kilku miejsc jak należy ale 2-3 miejsca na próbkę. W końcu sam pobierałem zamiast firmy. Jakiś wynik będzie ale z rozdmuchanego programu uważam że wyszła jedna wielka kicha - grunt to wiedza ...