przez bobek » N, 19 lipca 2015, 09:46
Połowę areału sięgnęło na jakieś 10-20 %, a połowę na 30-50 %. Kto miał opryskany i bardziej dojrzały to nawet 80 - 100 %. Grad jak orzechy padał, plus porywisty wiatr i silny deszcz. W zasadzie dopiero się okaże ile jak słońca dostanie i te uszkodzone zaczną się otwierać. Ubezpieczone w TUW, a padało jakoś koło 18.
Ostatnio edytowany przez
bobek w N, 19 lipca 2015, 09:53; edytowany 1 raz
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.