JD 6830

przez **andrzej2110** » N, 7 kwietnia 2013, 14:31

38 ton na 3 osiach to jest przekroczony dopuszczalny nacisk na os.

przez **Hubert** » N, 7 kwietnia 2013, 14:37

no i ?
poczepie Fendta to mam ponad 50t ładunku w zespole

przez **andrzej2110** » N, 7 kwietnia 2013, 14:59

No i mandat kilka tyś zł i zakaz dalszej drogi do czasu częściowego rozładunku.
Poza tym na drogach ci się to nie zapada??

przez **tomekbp** » N, 7 kwietnia 2013, 15:17

A co niby ma się zapadać?? Nie od dziś takie zestawy jeżdzą, tylko skutki uboczne widoczne na drogach

przez **andrzej2110** » N, 7 kwietnia 2013, 15:38

Mam na myśli taki efekt http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /854894332

przez **crasher** » N, 7 kwietnia 2013, 16:29

Ludzie i co z tego? że przekracza ... porównajcie sobie ile taki rolniczek (z całym szacunkiem

) może tej drogi zniszczyć a ile niszczą od zawsze firmy transportowe itp? Przecież to żenada jak by taki @Hubert miła teraz wielce trzymać sie norm...
Tak samo jak jestem kompletnie przeciw tym normą spalin... Co komu przeszkadza jeden ciągniczek na polu wielkości 10 ha że czasem przykopci czy coś, porównując do samochodów których w jednym punkcie w mieście może byc taki natłok ze głowa mała. A do rolników się czepiają o spaliny .. bez komentarza .

A tak w ogole , to można sobie te normy spali w duuuupe wsadzić dlaczego? Bo ten wulkan co niedawno wybuch zanieczyścił więcej w te kilka dni, niż my wszyscy na świecie razem wzięci od początku powstania silników... Gdzie tu Logika?

Tak , że wcale się nie dziwie ze ciąga się takie zestawy i jak najbardzije popieram @Huberta bo musiałby to rozdrabniać na kilka transportów trzymając sie stricte norm a tak chociaż koszty mniejsze...
ufff :evil:

musiałem.

A tak swoją droga , mam takiego JD jak sobie radzi w tym bardzo porządnym zestawie? Dałby rade wozić sieczkę tym?

przez **SZYMANOX** » N, 7 kwietnia 2013, 19:18

Andrzej nic niema się prawa zapaść jeżeli podsypka pod drogę trafiła na swoje miejsce :lol:

Poza tym kto się tych nacisków trzyma? Powiedz taki tekst w jakiejś firmie przewozowej to Cb wyśmieją ...

przez **Pawlos** » Pn, 8 kwietnia 2013, 08:11

O tych firmach transportowych to pierdolicie takie głupoty że głowa mała, a nikt penie nie ma pojęcia jak naprawdę jest. :evil:

przez **brzozak2** » Pn, 8 kwietnia 2013, 09:19

oświeć nas zatem.

przez **Paweł1304** » Pn, 8 kwietnia 2013, 10:31

@Pawlos prawda jest taka, że właśnie większość składów na polskich drogach jest przeładowana i nie ma sensu mydlić sobie oczu że jest inaczej

przez **mariusz b** » Pn, 8 kwietnia 2013, 11:01

Prawda jest taka że zarobek firmy transportowej na patelniach to przeładunek. Mam parę żwirowni w okolicy i kierowcy oficjalnie mówią że robią przeładunek. Pierwszy transport tylko robią normalny żeby mieć wyciąg z wagi a reszta ile sie zmieści. Rekordziści u nas mieli masę ładunku przekraczającą DMC.

przez **brzozak2** » Pn, 8 kwietnia 2013, 11:18

w okolicach wiekszych mias praktycznie skonczyl sie przeladunek, krokodyle tak trzepia ciezarowki, ze nie oplaca sie ryzykowac. polskie drogi niszczy brak dobrej infrastruktury kolejowej i drogi budowane w przetargach - "kto taniej ten buduje", to nic, ze w efekcie wychodzi dwukrotnie drozej, ale tak jest.

przez **lukaczmarek** » Pn, 8 kwietnia 2013, 16:23

ludzie gdzie wy mieszkacie??? O jakich przeładunkach mówicie?????
Rodzice maja firmę transportowa i przeładunku nie może być nawet 10 kg!! Bo odpowiedzialność za przeładunek wg polskiego prawa leży zarówno po stronie przewoźnika jak i po stronie firmy która ładunek sprzedała/załadowała. Z kopalni nie wypuszczą nam samochodu jak będzie chociażby 10 kg powyżej DMC podobnie na żwirowniach.

przez **rafalkom555** » Pn, 8 kwietnia 2013, 17:41

Jeszcze dochodzi kwestia rozłożenia ładunku na lewą i prawą stronę, za to są też spore kary, nie dawno gościu miał coś około 5tysi kary, zabrał w big-bagach chyba 24t a coś pod 800kg było więcej na prawej stronie

Ujechał 20km od miejsca załadunku.

przez **mariusz b** » Pn, 8 kwietnia 2013, 18:05

@brzozak2 zapraszam do Warszawy od strony północ, brak jakichkolwiek wag itp. ITD ma gdzieś to wcale sie nie pokazują , policja podobnie aby parę groszy dać, Owszem na firankach jest inaczej bo sam ładuję samochody na wschód i kierowcy nie godzą sie na to żeby przekroczyć wagę. Ale na patelniach mają to gdzieś, @ lukaczmarek to dziwne kopalnie macie u nas załadują Ci ile będziesz chciał i nie są to jakieś małe żwirownie że operatorzy nie wiedzą co robią.

przez **LowRider** » Pn, 8 kwietnia 2013, 18:13

na firankach ładunek musi być rozłozony na osie aby naciski się zgadzały, a przy ładunkach sypkich lub płynnych naciski na osie nie obowiązują tylko dmc.

przez **Hubert** » Wt, 9 kwietnia 2013, 11:06

Ode mnie jak Ciezarkówki zabierają zboza to tez nie chca przekraczac nawet o 10kg DMC... Z pola na podwórko kilka km przejechac to raczej nie trzepią, w dodatku nie ma urzadzen u mnie w okolicy zeby zbadali ile ja tam targam. W dodatku gdyby zatrzymali to wymówek kilka jest, ze sie spiesze bo kombajn czeka, drugim kursem mniej zaladuje i po problemie- DMC nie przekrocze

przez **lukaczmarek** » Wt, 9 kwietnia 2013, 11:56

Ja pisałem o kopalniach węgla.

przez **brzozak2** » Wt, 9 kwietnia 2013, 12:13

LowRider napisał(a):na firankach ładunek musi być rozłozony na osie aby naciski się zgadzały, a przy ładunkach sypkich lub płynnych naciski na osie nie obowiązują tylko dmc.

nie masz racji kolego, sypkie tez nie moga byc przeladowane.
nie wiem jak wyglada warszawa od polnocy, ale pomorze, zach-pom, warminsko-mazurskie, kuj-pom, wielkopolskie sa tak obsatwione, ze transportowcy od 10 lat nie przeladowuja, jedynie kontenerowcy, ale tam jak wpada inspekcja to czeka walizka 30 tysi i z bani (wiekszej kary ITD nie moze nalozyc)

.

przez **LowRider** » Wt, 9 kwietnia 2013, 15:54

brzozak2 napisał(a):
LowRider napisał(a):na firankach ładunek musi być rozłozony na osie aby naciski się zgadzały, a przy ładunkach sypkich lub płynnych naciski na osie nie obowiązują tylko dmc.

nie masz racji kolego, sypkie tez nie moga byc przeladowane.
.

tak w przypadku przewozu materiałów sypkich DMC nie może być przekroczone, ale ITD nie mierzy nacisków na osie bo to jest ładunek ruchomy

przez **brzozak2** » Wt, 9 kwietnia 2013, 16:20

mierzy mierzy i g.wno ich to obchodzi czy ladunek jest ruchomy czy nie.

przez **LowRider** » Wt, 9 kwietnia 2013, 17:06

http://www.gitd.pl/aktualnosci/item/64- ... azd%C3%B3w
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0112221321
Dziennik ustaw s 13178
Rozdział 4
Art.140aa
pk4
ppk2)

8-)

przez **brzozak2** » Wt, 9 kwietnia 2013, 18:28

to dobrze, ze piszesz, bo chlopaki sie caly czas stresuje, bo te balwany wciaz mierza nacisk na os - juz wydrukowane

.

przez **Szymon** » Wt, 9 kwietnia 2013, 18:29

przez **marekczarna** » Wt, 9 kwietnia 2013, 18:56

hahahaha U nas jak budowali autostradę to solówki zamykały wagę 60t !!! ładunki ponad 2 razy niż DMC nieraz.
A i na żwirowni to widziałem jak to wygląda, waży się, wypisuje kwit, cofa ładuje do pełna, i omija wagę....

A ze firanki nie chcą przeładować to nic dziwnego, takie zazwyczaj mają długie trasy.

przez **Pawlos** » Wt, 9 kwietnia 2013, 21:08

@lukaczmarek i @brzozak2 pewnie wiedzą ile to kosztuje

chodziło mi o to że każdy gada na te ciężarówki, że przeładowane, a tak jeżdżą tylko lokalnie, albo jak mają żywiec na kipie

, a normalnie na długi trasach to się nie kalkuluje, bo za duże kary, ci co mają styczność z transportem wiedzą o co się biega. U mnie jeden jak woził z kolei do siebie na plac to po prawie 40t węgla.

przez **patryk141** » Wt, 16 kwietnia 2013, 16:03

Ciekawy zestaw, powiedz mi @Hubert za ile siodło kupiłeś do naczepy bo też jestem zainteresowany taką przyczepą.

przez **Arek** » Cz, 12 września 2013, 19:43

mariusz b napisał(a):@ lukaczmarek to dziwne kopalnie macie u nas załadują Ci ile będziesz chciał i nie są to jakieś małe żwirownie że operatorzy nie wiedzą co robią.

To chyba u was są dziwne żwirownie, pobliska eurovia nie wypuści z zakładu jak dmc przekrocy 10kg to samo w morawicy jak wapno wożą. Prawo mamy takie że odpowiada kierowca i ten kto z zakładu wypuścił przeładowany transport.

przez **pioter** » Cz, 12 września 2013, 20:06

u mnie jak zaczynali odbierać buraki to ładowali ile weszło, kto miał krótką łódkę to były deski dorobione, a kto długa to ponad 30t weszło, teraz jak jest długa łódka to tle ładują że nie widać co wiezie

przez **Szymon089** » Cz, 6 lutego 2014, 19:20

temat trochę przestarzały ale jednak ciężarowe to co innego trochę panowie

wiadomo, że ma to wielki związek ale dlatego rozwija się nie tylko u nas transport ciągnikami takich ładunków a nie ciężarówkami bo ITD nie kładzie tak łapy na ciągniki ( pewnie JESZCZE nie kładzie). To samo na zachodzie

przez **matis195** » Wt, 1 lipca 2014, 15:30

mi pewnego razu przywieźli 3 łódki mokrych wysłodków, każdy jak kiprował to na murku była stawiana cegła odkąd dokąd tych wysłodków było, i jak przyjechał ostatni kurs to było na nim więcej niż na dwóch wcześniejszych, a każdy na papierze miał ok 24 ton :lol:

JD 6830

JD 6830

Opis obrazka