Nie mam umowy. Odśnieżamy tylko jak potrzeba zajdzie można powiedzieć w czynie społecznym. Wóz z pieczywem trzeba było wyciągnąć z zaspy bo jakby nie dojechał to by śniadania nie było . Jasiek nie był zmierzony w zimowych warunkach.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.